reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zbyt wysoki poziom beta hcg

Nie zrozumiałaś co napisałam ;) Bardzo wiele laboratoriów (np moje) nie podaje norm dla ciężarnych, tylko zawsze przy wynikach jest norma dla kobiet, które nie są w ciąży, czyli do 5 mIU/ml.
Jednak autorka robiła badanie w Diagnostyce gdzie przy wynikach rozpisane są normy dla poszczególnych tygodni ciąży i martwi się tym, że nie mieści się w widełkach.
@Razdwatrzy123 na tym etapie nie robi się bety, nie musi to świadczyć o niczym złym. Organizm ludzki nie jest komputerem, lubi wymykać się schematom.
 
reklama
Nie zrozumiałaś co napisałam ;) Bardzo wiele laboratoriów (np moje) nie podaje norm dla ciężarnych, tylko zawsze przy wynikach jest norma dla kobiet, które nie są w ciąży, czyli do 5 mIU/ml.
Zrozumiałam tak jak napisałaś. Wyraźnie dziewczyna napisała, że Diagnostyka, poziom bety i że jest poza widełkami labo, czyli wyższa niż oni podają.
 
Jednak autorka robiła badanie w Diagnostyce gdzie przy wynikach rozpisane są normy dla poszczególnych tygodni ciąży i martwi się tym, że nie mieści się w widełkach.
@Razdwatrzy123 na tym etapie nie robi się bety, nie musi to świadczyć o niczym złym. Organizm ludzki nie jest komputerem, lubi wymykać się schematom.
Ja tego nie wiedziałam, nigdy nie badałam bety w Diagnostyce i po prostu chciałam ją szybko pocieszyć. Moje laboratorium, mimo, że robię badanie jako kobieta w ciąży (nawet kolejkę mam osobną) podaje twardo normę do 5...więc jak ktoś nie wie co to i o co chodzi to może zemdleć ze strachu ;)
 
Nie wiem, może ja nadinterpretuje ;) Dziewczyna napisała "wynik: 213422,0 mIU/m, który wg norm laboratorium jest zupełnie poza widełkami" więc ja sobie pomyślałam, że może to jej pierwsza ciąża, może coś tam usłyszałam, że się betę oznacza, ale nie wie ile na jakim etapie powinna wynosić, dostała wynik, a przy nim normę do 5 i się wystraszyła. Nie wiem o jakiej rozpisce piszesz?
w wynikach z diagnostyki masz normy dla danego tygodnia...
 
Zrozumiałam tak jak napisałaś. Wyraźnie dziewczyna napisała, że Diagnostyka, poziom bety i że jest poza widełkami labo, czyli wyższa niż oni podają.
To jak wysnułaś wniosek, że sugeruję, że norma dla nieciężarnych to ponad 200 000? :) Ja napisałam coś zupełnie odwrotnego. Nie wiedziałam, że Diagnostyka podaje dokładną rozpiskę, w poście też to nie było zaznaczone.
 
To jak wysnułaś wniosek, że sugeruję, że norma dla nieciężarnych to ponad 200 000? :) Ja napisałam coś zupełnie odwrotnego. Nie wiedziałam, że Diagnostyka podaje dokładną rozpiskę, w poście też to nie było zaznaczone.
'jest poza widełkami Diagnostyki' czyli widełki były, w poście dziewczyna dała znać 😊
 
'jest poza widełkami Diagnostyki' czyli widełki były, w poście dziewczyna dała znać 😊
Jezu, Dziewczyny, serio? Skąd miałam wiedzieć jakie to widełki i że nie wyglądają jak w moim laboratorium? Trochę bez sensu mi teraz piszecie post za postem, jakby nie przyjmując, że mogłam założyć, że to sytuacja podobna do tej z mojego i pewnie wielu laboratoriów. U mnie też są widełki przy wyniku. Tyle, że nie dla ciężarnych. Już posypuję głowę popiołem. Przepraszam, chciałam ją pocieszyć. Nie trafiłam i tyle.
 
Jezu, Dziewczyny, serio? Skąd miałam wiedzieć jakie to widełki i że nie wyglądają jak w moim laboratorium? Trochę bez sensu mi teraz piszecie post za postem, jakby nie przyjmując, że mogłam założyć, że to sytuacja podobna do tej z mojego i pewnie wielu laboratoriów. U mnie też są widełki przy wyniku. Tyle, że nie dla ciężarnych. Już posypuję głowę popiołem. Przepraszam, chciałam ją pocieszyć. Nie trafiłam i tyle.
przestań, proszę... Skąd możemy wiedzieć, że nie widziałaś. Nie każdy tutaj wszystko musi wiedzieć i MILO Ci to tłumaczymy ale może napiszesz, że to jakiś lincz na Ciebie...NIE

Ja robiłam betę i w diagnostyce i alabie i nigdy nie było norm dla nieciezarnych tylko, też tego nie wiedziałam, że są takie laboratoria a z ciekawości jakie to? Czy to za granicą?

Fajnie, że już wszystko wiemy i koniec tematu...
 
reklama
Dziewczyny spokojnie, nieporozumienie zostało wyjaśnione i nie ma co dalej tego ciągnąć.
A tak w ogóle każde laboratorium ma swoje normy i są one względem siebie rozbieżne, więc nie ma co się sugerować aż tak.
 
Do góry