reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie i pielęgnacja Grudniowych maluszków

MICHALINA to się biedna namęczyłaś do 5 :szok:. Może ona sobie dzień z nocą zamieniła. Ciekawe ile na wadze podskoczyła, szybko macie wizytę u pediatry.

MAJKA a ile twoja ma już? Ja na kolki polecam Polski Bobotic u mojego synka działał lepiej niż ten Niemiecki
 
reklama
U nas jednak kolki . Codziennie jak w zegarku 19-22 jeczenie, płacz, prezenie. Tak bardzo mi małej szkoda, tak sie biedulka męczy :-(
Podaje jej espumisan ale raz działa a raz nie albo to za sprawa mojej diety.

Mam w związku z tym pytanie. Jakie sa wasze leki na kolki. Chciałabym coś dokupić , coś co można używać przez dłuższy czas bez skutków ubocznych. Któraś z was pisała o biogaia.

Pomóżcie bo niedługo zwariuje
 
Ja sama muszę się zabezpieczyć w razie czego.. póki co nic nie ma, tfu tfu odpukać.. a problemy z kupką ustąpiły po koperku. Pierwsze mialam normalny koperek i go parzylam, a ostatnio kupiłam koperek z BabyDream.
 
Ostatnia edycja:
u nas kolek jeszcze nie ma <drugi tydzień życia dopiero>, ale za to widzę, że coraz bardziej się Mała pręży przy robieniu kupki. niby robi, ale widać, że sprawia jej to kłopot <choć jeszcze bez płaczu, a tylko z marudzeniem>. macie jakieś fajne środki zapobiegawcze zatwardzeniom i innym problemom? bo bym chętnie już zaczęła coś robić, zanim problem się zrobi większy..
 
Jeśli chodzi o kolki to ja jestem specjalistą bo próbowaliśmy już wszystkiego chyba... Przy mocnym ataku podajemy paracetamol dla niemowląt.. przynosi ulgę , czopki Viburcol.. Codziennie podaje małej Biogaie , próbowałam też już Espumisan i teraz w końcu znajomy przywiózł nam te krople niemieckie Sab Simplex... Jak narazie nic nie pomaga... Dziewczyny Kolki to jest istny koszmar!! Dla mnie... a co dopiero dla takiego małego czlowieczka , który krzyczy godzinami z bólu :-(
 
Nawet mi nie mówcie o kolkach.. u mnie jutro mija trzeci tydzien z maluchem.. a obawiam się tych kolek jak nie wiem.. chyba bede plakac razem z nia jak nas też spotkaja kolki..
 
reklama
My dziś daliśmy trochę Infacolu i o dziwo mały zasnął bez płaczu a tak to kilka godzin płaczu było codziennie. Nie wiem czy pomógł czy zbieg okoliczności.
Nie pamiętam ale Bartkowi chyba nie pomagał. Używaliśmy też Bobotic i Espumisan. I chyba Bobotic był ok.
Poza tym noszenie na brzuszkiem na ręku, ciepła pielucha na brzuszek, masowanie brzuszka, okap i suszarka :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry