reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie nasze i maluchów

Ja do pracy chciałam chodzić- lekka praca, przyjemna, miła atmosfera a do tego bliziutko. Niestety po plamieniu krwią byłam w szpitalu i od tamtej pory jestem na zwolnieniu i to z nakazem leżenia. No i te plamienia się powtarzają tylko czasem brązowe czasem czerwone. Tak bardzo się martwię. Już miałam 3 usg i wszystko dobrze tylko po kazdym plamieniu stres czy tym razem tez dobrze

Nie martw się rybko, nie jesteś sama ........... ja tez drżałam bo plamiłam , trzeba być dobrej myśli, dla siebie i dziecka.
 
reklama
Dopiero teraz zauważyłam nowy wątek:D
Ja odpukać czuję się dobrze. Mam pracę w domu, więc nie przemęczam się a jak już coś robię wokół domku czy sprzątam to staram się pomału i nie wysilać się.
 
Ja do pracy chciałam chodzić- lekka praca, przyjemna, miła atmosfera a do tego bliziutko. Niestety po plamieniu krwią byłam w szpitalu i od tamtej pory jestem na zwolnieniu i to z nakazem leżenia. No i te plamienia się powtarzają tylko czasem brązowe czasem czerwone. Tak bardzo się martwię. Już miałam 3 usg i wszystko dobrze tylko po kazdym plamieniu stres czy tym razem tez dobrze

Będzie dobrze, ja tez plamiłam a już jest ok, nie denerwuj się na zapas, nic to nie pomoże a dzidzi szkodzi.
 
Zaraz jadę po wyniki badań, mam nadzieję, że net pomoze mi szybko zinterpretować wyniki i tym samym uspokoić :))

Dzień Dobry !!!
 
Dzięki za wsparcie, ale to takie stresujące. Ostatnio przestałam odczuwać bóle brzucha- już nic mnie nie ciągnie i nie kłuje i to też mnie martwi, bo tak samo było rok temu jak poroniłam w 9 tyg. W pon ide do gina zobaczymy co powie
 
Cześć dziewczyny, wtrącę się trochę :)
Mnie plamienia na szczęście ominęły, Wam za to życzę żeby się już więcej nie powtórzyły ;/ To musi być straszne, kiedy nie wiesz co się dzieje z dzieckiem.. Ale napewno będzie dobrze, dzieciaczki sprawdzają jak bardzo je kochacie.. :)
Mnie za to męczyły niegroźne nudności (wreszcie udało mi się zrzucić 3 kilo!), najgorsze były bóle w okolicy kości ogonowej - nie mogłam chodzić :wściekła/y: Ale minęło i teraz moja kruszynka nie pozwala mi jeść żadnych fastfoodów, nic z tłuszczem, najlepiej same gotowane warzywka..:D Nawet na mięso nie mogę patrzyć, więc zastąpiłam je rybami.. Podsumowując na szczęście ominęły mnie te przykre doświadczenia, wręcz podręcznikowa ciąża..

Jeszcze raz duuuuużo zdrówka Wam i Waszym Kruszynkom!
 
Witam was! ja od 1 maja jestem na zwolnieniu, moje samopoczucie nie było najlepsze poza tym praca stojąca i trochę trzeba było czasem podźwigać no i chłodem wiało a że to moja pierwsza wyczekana ciąża to wolałam nie ryzykować. Skąd wy macie takie ładne suwaczki??:-)
 
Witam,
U mnie dopiero 9 tydzień, ale że nie czułam się najlepiej poprosiłam o L4. Mam do 9.06. i zastanawiam się, czy lekarz będzie chciał mi przedłużyć. Ponąć mdłości i wymioty powinny mi już minać. Nie chce wracać do pracy, muszę dojeżdżać 60 km, teoretycznie praca biurowa, ale atmosfera padaczna (pracuję w korporacji) i dużo stresu.
Lekarz nie dał mi żadnego zaświadczenia, że jestem w ciąży. Niby litera "B" na zwolnieniu, która oznacza ciąże powinna wystarczyć. Wiecie coś na ten temat, czy pracodawca to zaakceptuje?
 
witam dziewczynki:)ja jak bylam w 8 tygodniu ciazy to lekarz od razu dal mi L4,pracuje w kebabie i w lecie mamy tak prawie 60 stopni przy piecach,mieso musimy dzwigac a wazy ono 20 kg...moj szef byl tak nie zadowolony z mojego l4 ze powiedzial mi ze skoro poszlam na ''chorobowe''to on mnie juz nie przyjmie spowrotem...moj narzeczony powiedzial ze mam sie nie przejmowac praca bo mam wychowac nasze malensto a dopiero potem isc do pracy:)dziecko jest dla mnie najwazniejsze a nie jakas glupia praca;-)
 
reklama
do przyszlej mamuski:)
ja jak tylko poszlam do lekarza to dostalam zwolnienie do konca ciazy,a to dlatego ze bolal mnie brzuch i krzyze no i oczywiscie mialam trudne warunki w pracy...60 stopni celcjusza przy piecach to nie za dobrze dla kobiety w ciazy...mam nadzieje ze jakos uda ci sie isc na L 4 do konca ciazy i ze wszystko bedzie dobrze:)
 
Do góry