reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zdrowie Naszych Dzieci

reklama
Mi sie wydaje, że u nas latarka to nie bedzie dobry pomysł :( Kurcze teraz dopiero zdałam sobie sprawe, że zawsze jak lekarka chce jej gardło obejrzeć, to ja jej mówie, żeby zabki pokazała, a to sie zawsze rykiem konczy, no bo wiadomo, jak jej ten patyczek wkładają :-( No i przy tym zazwyczaj lampa w gały daje...ojej :-( No zobaczymy.
 
U nas nie wkladaja dzieciakom patyka w gardlo wlasnie latareczka pani sieci i patrzy. Czasami u laryngologa Maksowi patyka daja ale wiedza ze moze sie skonczyc haftem.
Jak bylismy z dzieciakami u stomatologa to w galy nie swiecilo dzieciakom: :-D
 
reklama
:-D
napisałas, ze u laryngologa wsadzają patyk, to wtedy lampą nie swiecą?
Dobra nie wazne :-D Bo juz mi sie niedobrze samej robi od tego wsadzania :-D

Dzis byliśmy u kardiologa i był to kolejny lekarz u którego byliśmy oczywiście niepotrzebnie :-D
Skierowano nas ze względu na szmery w sercu i okazało sie, że Natalka ma jeszcze niedomknięte zastawki, czy coś takiego i to sie domknie jak bedzie starsza, wiec kontrol za rok :-D
Aha pamietacie, jak była akcja z neurologiem i neurochirurgiem u nas????? Że tam niby Natka ma coś w główce...robiliśmy rezonans i tomografię i owszem coś ma, ale to pewnie tez sprawa rozwojowa, a w ogóle to wiekszosc z nas cos ma, ale kiedyś nie było takich super aparatów, że nie wykryli nam :-D
No wiec, ostatnio Maciek był na kontroli neurologicznej i lekarka powiedziała, ze nie chce nas wiecej widzieć :-D Jak Natalka zaczęła jej mówićć, jak mama i tata mają na imie i w ogóle rózne rzeczy pokazywac, to powiedziała, ze ona sie tak super rozwija, że sie zachowuje jak 2 i pół roczne dziecko i zaczęła Macka (mnie nie było) przepraszać, ze ona w ogóle kiedyś to cos w główce wykryła :-D i że musieliśmy przez to wszystko z nią przejśc :-) Niezła nie? :-)
Ale najwazniejsze, że jest ok. Takie kontrole raz na rok to ja już przezyje :-D

A kaszelek żabka ma juz coraz mniejszy, sporadycznie, 2-3 razy zakaszle w ciągu dnia, wiec ja już panikowac nie będe....dalej ją troszke poinhaluję i na kontrol za 2 tyg pojade, wedle zaleceń:-),
A zreszta to słyszłam, że taki kaszel po chorobie to sie może i nawet 2 tyg utrzymywać :confused:
 
Do góry