reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Zgrabna mama

Biorąc pod uwagę moją nogę, to idę ok 35 min. w połowie jest mi tak gorąco, że mam ochotę się rozbierać ;p. A dzisiaj przyjechałam rowerem
Motywację mam niezłą, bo mi mąż zabrał samochód (w końcu ma do pracy 35 km więc łaskawie się zgodziłam), a ja nie cierpię autobusów
 
reklama
Joaśka - To ci wyjdzie na zdrowie:tak:. A w zimie też zamierzasz pędzić przez zaspy na piechotę:confused:
Ja ciągle wybieram się na basen, tak już od kilku miesięcy;-):-D. Ale się nie przejmuję, bo przy moich dzieciaczkach mam niezłą gimnastykę:-D
 
zimą (zwykłą) - na piechotkę, ostrą (zaśnieżoną) - autobusem, ale ostrą (zimną) - też na piechotę, bo wolę iść niż czekać na autobus (a jeżdżę dwoma). A jak mąż będzie miał na inna zmianę lub wolne, to zabieram samochodzik, bo wtedy motywacja do spacerów spada u mnie do zera!
 
Wczoraj byłam na basenie! Dzis ledwo chodze, bo z dziesieci lat nie pływałam! Ale ja tam jeszcze wróce!:-D Super było! W saunie sobie posiedziałam i na biczach wodnych. No i popływałam, myslałam, ze bedzie gorzej a własciwie szesc długosci bez odpoczynku zrobiłam... Wprawdzie w tempie zółwim, ale zawsze... A wogóle to sie pochwale - zrzuciłam 5kg w stosunku do wagi sprzed ciazy - waze 65kg, przy wzroscie 174cm. Czuje sie super! W takiej kondycji to ja do pracy moge wracac. W sobote fryzjer, potem kosmetyczka... To zdecydowanie poprawia forme.
 
Irlandia fiu fiu to z Ciebie jest laseczka....a ja ide w przyszly poniedzialek do fryzjera..chyba bo narazie jestem zapisana jeszcze tylko musze tam dotrzec;-)
 
Irlandia Rewelacja!!! :tak: Taki basenik to dobra sprawka dla zastalych kosteczek no i dla kregoslupika.
Jakos nie mam motywacji do cwiczen....:-( leniuch ze mnie sie zrobil...:-( :-( :-( jedynie basen raz wtygodniu no i spacerki z Frankiem....
Moja waga sprzed ciazy powrocila w dwa tyg po porodzie.Ale to pewnie dla tego ze przybralam 6 kg w ciazy czyli wazylam 56 kg w dniu porodu przy 168 cm.A teraz mam na minusie ze 2kg...pomimo ze namietnie cwicze serie lodowka-kuchenka-piecyk ;-) Ale idzie zima wiec moze troche nadrobie bo mi z tylka spodnie leca :-(
 
moja waga wrocila do normy w kilka dni po porodzie i teraz stoi w miejscu :) a u fryzjera bylam dzisiaj :) wieczorem pochwale sie w galerii :)
 
reklama
Idzia dawaj koniecznie fotke..mam nadzieje ze ja sie wreszcie zmobilizuje..mam takie siano na glowie ze juz patrzec nie moge..tylko tak mi sie chce isc:baffled: jak sobie pomysle ze musze siedziec z farba na glowie w tych papierkach czy sreberkach pozniej jeszcze tych loczkow mi sie zachcialo....matko jaka ja sie leniwa zrobilam..do tej pory mialam wymowke ze po jaka cholere mam cos robic z wlosami jak i tak w dresiakach popylam..ale teraz ten slub ..no tam w dresach nie wystapie wiec chyba wypada cos sobie na tym lbie zrobic:-p
 
Do góry