Mysza nie strasz tym tyciem na końcówce... to chyba rzeczywiście zatrzymywanie się wody... u mnie się chyba właśnie zaczyna

ale też upał na to ma wpływ - właśnie wróciłam z 1,5-godzinnego spaceru i ledwo zdjęłam obrączkę

wzięłam przed chwilą pierwszą tabletkę Cyklo 3 Fort, zobaczymy czy zadziała...
Dori - ja te same godziny, tyle, że we wtorki czwartki;-)
Tereny spacerowe za amfiteatrem to moje tereny

a właściwie aż do Ochli.
Tabletki łykam codziennie, dziecko jest wciąż wg pomiarów "średniaczkiem", ale czy wierzyć po tym, co Myszę spotkało???

No i pewnie dzięki tabletkom wyniki znów stały sie idealne - hematokryt i hemoglobina w normie
Kaska - ciesz się, że nie zrobiłaś się jeszcze wielka

zwłaszcza teraz, jak jest ciepło.