reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zmiana mleka u noworodka

Ada2222

Fanka BB :)
Dołączył(a)
8 Grudzień 2021
Postów
193
Mam dwutygodniowego noworodka który strasznie ulewał, momentami aż się dusił, szło nawet noskiem. Jestem w kontakcie z położona i ona zaleciła żebym zmieniła mleko na Comfort ale to jest bardziej na kupki niż na ulewanie. W sklepie znaleźliśmy mleko Bebilon AR. Od dwóch dni daje mu to mleko. Widać różnicę od pierwszego karmienia. Ładnie mu się odbija, nie ma żadnego ulewania. Z kupką też nie ma problemu. Ale zauważyłam że mały chce o wiele więcej tego mleczka niż tego zwykłego Bebilon. Czy to dobry objaw? Ma 2 tygodnie a potrafi 100 ml zjeść. Czy to nie za dużo ? No i czy każdą zmianę mleka (miejmy nadzieję że nie będę musiała więcej zmieniać) trzeba faktycznie konsultować z lekarzem ?

Jest to moje pierwsze dziecko, pokarmu swojego nie mam. Proszę bez hejtu że jest na mm.
 
reklama
A kto mówi o hejcie??? Mm też dla ludzi, to nie alkohol ;)
Wg mnie na dwoje babka wróżyła czy to zmiana mleka pomogła czy po prostu po 2.tygodniach dziecku idzie to lepiej. Masz kontakt z położną to pytaj jej apropo ilości, w koncu normy na cos są...Ona zna najlepiej przyrosty wagi u was itp...Na pewno doradzi.
 
Mam dwutygodniowego noworodka który strasznie ulewał, momentami aż się dusił, szło nawet noskiem. Jestem w kontakcie z położona i ona zaleciła żebym zmieniła mleko na Comfort ale to jest bardziej na kupki niż na ulewanie. W sklepie znaleźliśmy mleko Bebilon AR. Od dwóch dni daje mu to mleko. Widać różnicę od pierwszego karmienia. Ładnie mu się odbija, nie ma żadnego ulewania. Z kupką też nie ma problemu. Ale zauważyłam że mały chce o wiele więcej tego mleczka niż tego zwykłego Bebilon. Czy to dobry objaw? Ma 2 tygodnie a potrafi 100 ml zjeść. Czy to nie za dużo ? No i czy każdą zmianę mleka (miejmy nadzieję że nie będę musiała więcej zmieniać) trzeba faktycznie konsultować z lekarzem ?

Jest to moje pierwsze dziecko, pokarmu swojego nie mam. Proszę bez hejtu że jest na mm.
A co ile zjada to 100ml? Ciężko mi powiedzieć bo dla mnie to dużo jak dla takiego malucha. Moja półroczna córka zjada tyle samo co 2,5-3h.

Co do konsultacji to są różne zdania. Wiadomo, że pediatra ma wiedzę i ja konsultowałam, ale dużo dziewczyn robi to na własną rękę. Częste zmiany mleka po prostu nie są dobre dla dziecka. Dużo mam mówi, że potrzeba ok 2 tyg do przyzwyczajenia się brzuszka do nowego mleka.
 
A co ile zjada to 100ml? Ciężko mi powiedzieć bo dla mnie to dużo jak dla takiego malucha. Moja półroczna córka zjada tyle samo co 2,5-3h.

Co do konsultacji to są różne zdania. Wiadomo, że pediatra ma wiedzę i ja konsultowałam, ale dużo dziewczyn robi to na własną rękę. Częste zmiany mleka po prostu nie są dobre dla dziecka. Dużo mam mówi, że potrzeba ok 2 tyg do przyzwyczajenia się brzuszka do nowego mleka.
Dokładnie,też na regionalnym nie raz są posty,że sprzeda ktoś mleko mm 2 razy użyte i zmiana...Niepokojące i niewłaściwe wg mnie .
 
Mój syn bardzo ulewal po mleku poleconym przez pediatrę, mało tego mówiła, żeby zmienić mu mleko, które dostawał wcześniej i super tolerował. Podobno miało być lepsze. Po dwóch dniach wróciłam do tego pierwszego mleka. Co do ilości to moje dzieci zawsze jadły więcej niż norma i widełki na opakowaniu🤷‍♀️Na pocieszenie powiem że moje dzieci były dokarmiane od początku. Nie widzę w tym problemu i powodu do hejtu.
 
Moja od 2 tygodnia wypija po 120. Czasem się zdazy 90 a czasem 60. Kupujemy Bebilon advance od początku.
 
reklama
Mój syn męczył się z kolkami i zatwardzeniem po nan ok 3 miesiące. Dwóch pediatrow i położna absolutnie nie polecalali zmiany mleka, bo "hehe, musicie wiedzieć że macie dziecko". Spuszczę zasłonę milczenia na ten żenujacy tekst. Bałam się zmieniać mleko na własną rękę, ale nagle dotarło do mnie ze ci pediatrzy i położna chodzili wręcz oblepieni reklamami mleka nan. Długopisy, bloczki do notatek, podkładki pod mysz, no wszystko. Zmieniłam sama na bebilon comfort i problem znikł już po 2 dniach, a syn sie nie meczy. Trzeba mieć własny rozum.
 
Do góry