Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Szymek gra, Monika śpi, mąż gdzieś tam robi prezentację TM - a ja przed laptopem - Dolce Farniente!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I znowu jestem na bieżąco. Lubię być na bieżąco 
A starszak wczoraj pojechał do dziadka i tym sposobem byłam w domu tylko z bąblem. Mega lipa. Brak męża i syna w domu, to już przesada. Niech już to moje starsze dziecię wraca i nawet marudzi i jojczy, lepsze to niż ta okropna cisza :-(
Nie obejrzysz sie a zacznie gonić jak szalony, trzymam kciuki oczywiscie i za mamę tez
Odzywaj sie częściej 



, no i gdzieś Ty jest !!!!!!!!!!! już 21,11 



przyjedziemy w piatek w nocy wiec caly weekend zostaniemy u Ciebie w miasteczku
i dzieki za cynk od nosnie tych "samolotow" Pe juz sie nakrecil i cieszy jak dziecko
A nie trzeba wczesniej kupic wejsciowek?A u nas beznadziejnie. Nieszczęśc ciąg dalszy. Zaczęło sie od śmierci bratowej w grudniu. W styczniu okazało się że moja mama ma nowotwór jajnika i przerzuty na otrzewną. Koszmarjest po drugiej operaci i 7-mej chemii.
A z Gracusiem od lutego jeździmy po lekarzach i już sił mi brak. Neurolog, ortopeda, alegolog, endokrynolog... nie możemy znaleźć przyczyny spadków wagi. Wazy 8,5 kg. Jest opóźnony fizycznie. Teraz dopiero zaczął chodzić za rączkę. W poniedziałek pediatra stwierdziła opóźniony rozwój mowy, co ją martwi i jutro dostaniemy skierowanie do spacjalisty ( jakiego? nie wiem...)
Trzymajcie za nas kciuki.
Tu na forum niektore dzieci tez waza nie cale 9kg i jeszcze nie chodza w tym moja
ale wydaje mi sie, ze przyjdzie czas na to jak ze wszytskim, nic na sile ;-) Oczywiscie kciuki oby wszystko bylo dobrze
ja ide zrobic sobie kolacje bo zglodnialam
Poszlismy spac o 4 a o 7 mloda juz wstala wyspana
Powrot do domku, szybki prysznic i na kolejna imprezke roczkowa. Wrocilismy o 18 mloda padla w samochodzie, przebralam ja w pizamke i spi do teraz
jeszcze mleka nie jadla.... moze teraz zechce wypic 