andzia1980
Fanka BB :)
oj bedzie sie działoMaz come back wiec do zobaczenia w wolnej chwili![]()

Usnelam sobie z G znów... a co;-) no i budzę się, a tu 1.45... a ta jeszcze śpi:-) przelozylam do lozeczka (spala prostopadle do mnie z głową przy moim brzuchu, przy czym tylko głowę właśnie miała przykrytą ...) i śpi dalej... hmmm. Dziś w ogóle spokojniejsza jest więc może coś mniej ją boli...
Mlodaczku mój kochany , Dziewczyny mają rację (czasami). Rozumiem Twój wkurz (realne słowo już żony mojego siostrzenca - czuję się jak młodzieżówa;-)), bo but nowy i dwutygodniowe oczekiwania, ale olej to. Załataj lakierem i naprawdę nikt nie zauważy. Miałam podobny dylemat przed ostatnim weselem właśnie: brak butów idealnie pasujących do kiecki. Kupiłam ostatniego dnia przed. I co? Po godzinie samego wesela po prostu MUSIAŁAM zmienić na stare buty, które nie pasowały bo były granatowe a kiecka mała czarna. Nikt koloru nie zauważył w ogóle. A jeszcze mój Pe zdołał popodniecać się, jak to - wg niego - zajebiscie wygladalam. Dodam tylko, iż chodziłam z permanentym okiem na rajstopie (pomimo zmian) - vide G sandalki na rzepy. A właściwie okami bo na raz 7 policzylam. Nikt tego nie widział. Tyle moj schiz obuwniczy;-) reasumując: olewka, lakier i have fun:-)
Oj allegro allegro... chciałam dziś zasiąść na Tobie i kiszka. Przy G ostatnio nie da się - klawiatura przyciąga - a wieczorem... to już na początku opisalam co robię;-)
Zdrowka dla Matiego:-)
Aronia Ty Szczwany Lisie![]()
Muńka jak katar Twój i Gabiscona?
Hatszept JAKIE FOTObomba:-):-):-) z prawej strony wygląda jak taki włos gęsty acz rozwiany
taki w stylu rzeźby jakiejś bogini:-) pewnie, że live jest inaczej ale takie też śliczne :-):-):-)
ok idę spać bo któż przewidzi, ileż G jeszcze pospi... pewnie pół godz od mojego położenia się![]()
Mlodziezówka na całego



Dzień doberek!!!
wpadłam się przywitac i pochwalić, że mój dzieć ma nowe przyzwyczajenie - jak rano go ubiorę to leci prosto do psów i pokazuje mi na karton, z którego wyciągam takie psie patyczki, po czym dostaje ich kilka i karmi psy:-)
No to karmienie psów masz z głowy, Serdzi wszystko za ciebie zrobi
Dziewczyny dziękuję za słowa pocieszenia. Zawsze można na Was liczyć
No i żeby wyczerpać pulę nieszczęście wczorajszy wieczór spędziłam w lecznicy weterynaryjnej. Gruby znów się zatkał.
Oby to już był koniec złych rzeczy na ten tydzień bo naprawdę boję się tego co się wokoło mnie działo.jedynym fajnym dniem byl czwartek.
Wybaczcie zże tylko o sobie ale mózg mam z lekka zlasowany i nie ogarniam wszystkiego.
a sioooooooooooooo- odganiam wszystkie niesczescia od ciebie. Zdrówka dla Grubcia. I niech udana zabawa na weselu wynagrodzi ci te wszystkie zle zdarzenia z tego tygodnia

Mati juz lepiej, ale Adi zaczał kaszleć

Spokojniej soboty dziewczyny