iwka31
Fanka BB :)
Kasiu ja juz nic dodawac nie musze dziewczyny wszystko napisaly jedynie zgadzam sie z wszystkim i wierze ze bedzie naprawde dobrze.
Ja ostatnio nie mam czasu pisac bo padam na pysk, jestem niedospana. Marys ostatnio tez sie budzi czesciej a nad ranem to jest jeszcze gorzej , jak sie obudzi o 4 to murowana godzina usypiania. Poza tym ja wciaz wyciagam i wkladam do lozeczeka , maz mi wczoraj powiedzial ze moze powinnam znow z nia spac aby mi bylo latwiej ale chyba nie powinnam jej znowu przyzwyczajac. Poza tym w dzien ostatnio jakos przestawila sobie spanie i spi raz w poludnie tak dluzej (z przerwami oczywiscie) a pozniej po poludniu jest taka upierdliwa ale spac nie pojdzie.
U nas Koga bylo na odwrot jak ja poprzykrywalam i bylo cieplo w mieszkaniu to ona mi sie czesciej budzila
.
A ja sie obzeram sledziami a pozniej mnie muli po nich , no ale .........;-) .
Wczoraj bylam w takim panstwowym biurze w ktorym miasto udziela pomocy biednym albo "biednym" w formie dotacji na jedzenie, czynsz , jedzenie dla dzieci , opieke medyczna itp. W ogole to bylam tam jedyna biala reszta sami kolorowi , bo w ogole to czarni tutaj to prawie wszyscy sa na utrzymaniu panstwa (wyjatkiem sa ci wyksztalceni) bo nieroby nie chwyca sie roboty. Wiec poszlam tam bo chce sie starac o ubezpieczenie dla siebie ( bo jak pracowalam to mialam a teraz :-( ) wiec postalam sobie 1,5 godziny w kolejce tyle chetnych bylo
, poza tym jutro mija 30 dni od kiedy skladalismy papiery na Marysi ubezpieczenie a oni mi jeszcze tez nic nie mogli powiedziec (chociaz po 30 dniach mialam miec odp) wkurzylam sie jak nie wiem bo dostalam kolejny telefon do wykonania
, biurokracja i mowcie co chcecie ale gdybym byla kolorowa to bym inaczej zostala potraktowana bo wiem jak bylo z zalatwianiem w publicznym collegu . Wszedzie tam oczywiscie siedza kolorowi a bialych olewaja i jeszcze oni sie pluja ze sa dyskryminowani. Mam nadzieje ze nikt sie nie poczuje zniesmaczony ale odkad tu jestem to zmienilam zdanie o kolorowych.
Opieka medyczna jest super ale zalatwic cos to trzeba sie grubo nawkurzac.
No ale co ja Wam tu bede smucic ..........
Pozdrawiam:-)
Ja ostatnio nie mam czasu pisac bo padam na pysk, jestem niedospana. Marys ostatnio tez sie budzi czesciej a nad ranem to jest jeszcze gorzej , jak sie obudzi o 4 to murowana godzina usypiania. Poza tym ja wciaz wyciagam i wkladam do lozeczeka , maz mi wczoraj powiedzial ze moze powinnam znow z nia spac aby mi bylo latwiej ale chyba nie powinnam jej znowu przyzwyczajac. Poza tym w dzien ostatnio jakos przestawila sobie spanie i spi raz w poludnie tak dluzej (z przerwami oczywiscie) a pozniej po poludniu jest taka upierdliwa ale spac nie pojdzie.
U nas Koga bylo na odwrot jak ja poprzykrywalam i bylo cieplo w mieszkaniu to ona mi sie czesciej budzila

A ja sie obzeram sledziami a pozniej mnie muli po nich , no ale .........;-) .
Wczoraj bylam w takim panstwowym biurze w ktorym miasto udziela pomocy biednym albo "biednym" w formie dotacji na jedzenie, czynsz , jedzenie dla dzieci , opieke medyczna itp. W ogole to bylam tam jedyna biala reszta sami kolorowi , bo w ogole to czarni tutaj to prawie wszyscy sa na utrzymaniu panstwa (wyjatkiem sa ci wyksztalceni) bo nieroby nie chwyca sie roboty. Wiec poszlam tam bo chce sie starac o ubezpieczenie dla siebie ( bo jak pracowalam to mialam a teraz :-( ) wiec postalam sobie 1,5 godziny w kolejce tyle chetnych bylo


Opieka medyczna jest super ale zalatwic cos to trzeba sie grubo nawkurzac.
No ale co ja Wam tu bede smucic ..........
Pozdrawiam:-)