reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Poród czyli - Koniec naszej "drogi" tuż tuż

ja nie moge naraie narzekac bo mieszkamy co prawda w wynajmowanym ale duzym domu.

mamy 3 pokoje jeden malutki, salon, w miare duza kuchnie i duzy ogrodek

wiec nie jest zle , ale cos swojego by sie chcialo:tak:
 
reklama
wiecie co...
podziwiam was, ze mieszkacie lub mieszkalyscie z dzieciaczkami na wynajmowanym z innymi ludzmi, albo na kawalerkach...to naprawde wielka sztuka, ja bym chyba zwariowala...bardzo potrzebuje miec swoje terytorium, do ktorego - jesli nie mam na to ochoty - to nikt nie ma wstepu :dry:

my tez mielismy przygode z mieszkaniem z babcia (wytrzymalam 2 miesiace) i wynajmowana kawalerka (jakies 1,5 roku)
i te 1,5 roku dla mnie bylo juz za duzo - dostawalam szalu jak myslalam o tym, ze musimy tam mieszkac a nie na swoim ...
wtedy tez decyzja o dziecku absolutnie nie wchodzila w gre...ustalilismy grafik dzialan - najpierw kupujemy mieszkanie, w miedzyczasie koncze studia i wtedy dopiero dzidzia, jak juz bedziemy na swoim
i wiecie co...to jakis cud ale udalo nam sie zrealizowac plan dokladnie w takiej kolejnosci i w terminach jakie sobie zalozlismy :tak:

teraz juz sobie nie wyobrazam nie miec swojego mieszkania....:no:

dlatego podziwiam was kobietki, ze mimo przeciwnosci podchodzicie do tego z takim entuzjamem :happy:
 
dokładnie
i jakbym planowała mieć dziecko zaraz po zakupie mieszkania, to nie miałabym tego szczęscia jakie juz posiadam
zakup mieszkania, domu to dla mnie odległa galaktyka :baffled:
 
wczoraj zauważyłam, ze dzisiaj będzie to o czym pisze magda :-D
ubiegłaś mnie ;-) właśnie miałam to napisać :tak::-)
 
hihi no wlasnie dziisja to zauwazylam

ale wiecie juz mi sie wydaje ze jestem wieki po slubie a tu tyle samo czasu do rozwiazania :szok: :szok:

kurcze mam nadzieje ze szybko zleci:tak:
 
reklama
narazie to mąż ma prace taką na chwile, nie planuje tam swojej przyszłości, wiec jakikolwiek kredyt też jest odległy :eek:
jak zaczne sama pracować i mąż zmieni prace, to będziemy myśleć ;-)
 
Do góry