Hello 
Chwila przerwy od pracy, to można forum poczytać :-) Faktycznie pustki tutaj, ale to dlatego, że największe gaduły na feriach wypoczywały ;-) Mi od tego tygodnia doszła adaptacja w żłobku, więc już w ogóle dom brudem zarośnie... Na szczęście domownicy nie narzekają zbytnio, więc sprzątanie w soboty się odbywa.
Gosieńko, jak umyślicie sobie co chcecie to daj znać. Czasu mam mniej, ale i tak coś dziergam chociaż godzinkę wieczorem.
Mamusiu, dużo zdrowia życzę! Palca u nogi też sobie ostatnio tak stłukłam o huśtawkę czającą się w ciemności, że ledwo buty mogłam założyć, ale na siniaku się skończyło.
Elvie, fajnie ten termomix wygląda, ale cena dla mnie zaporowa. Do tego boję się, że przez miesiąc będzie szał, a później będzie się kurzył w kącie.
Zielona, oby ręka szybko i dobrze się zrosła. Miałam ciebie pytać, bo coś kojarzę, że Kostce paluszki u nóżek się koślawiły. Robiłaś coś z tym, czy samo przeszło? Karolce zachodzi drugi paluszek na ten największy i na jednym paluchu nawet się paznokieć już odkształcił.
Co do prasowania, to ja najbardziej wygodnicka z was wszystkich, bo nie prasuję prawie w ogóle. Wieszam wszystko równo na suszarce, później ładnie prosto składam i żelazko nieczęsto w użyciu :-) No ale ja wiem, że niektórzy nie umieją nieprasować.
Zdrowia dużo wszystkim życzę. Oby do wiosny!
Chwila przerwy od pracy, to można forum poczytać :-) Faktycznie pustki tutaj, ale to dlatego, że największe gaduły na feriach wypoczywały ;-) Mi od tego tygodnia doszła adaptacja w żłobku, więc już w ogóle dom brudem zarośnie... Na szczęście domownicy nie narzekają zbytnio, więc sprzątanie w soboty się odbywa.
Gosieńko, jak umyślicie sobie co chcecie to daj znać. Czasu mam mniej, ale i tak coś dziergam chociaż godzinkę wieczorem.
Mamusiu, dużo zdrowia życzę! Palca u nogi też sobie ostatnio tak stłukłam o huśtawkę czającą się w ciemności, że ledwo buty mogłam założyć, ale na siniaku się skończyło.
Elvie, fajnie ten termomix wygląda, ale cena dla mnie zaporowa. Do tego boję się, że przez miesiąc będzie szał, a później będzie się kurzył w kącie.
Zielona, oby ręka szybko i dobrze się zrosła. Miałam ciebie pytać, bo coś kojarzę, że Kostce paluszki u nóżek się koślawiły. Robiłaś coś z tym, czy samo przeszło? Karolce zachodzi drugi paluszek na ten największy i na jednym paluchu nawet się paznokieć już odkształcił.
Co do prasowania, to ja najbardziej wygodnicka z was wszystkich, bo nie prasuję prawie w ogóle. Wieszam wszystko równo na suszarce, później ładnie prosto składam i żelazko nieczęsto w użyciu :-) No ale ja wiem, że niektórzy nie umieją nieprasować.
Zdrowia dużo wszystkim życzę. Oby do wiosny!