Czerwiec 2012

[andzia1980]

Hej

Sunshine - Perła słodziuchna Mati jeszcze do klamki nie dostaje, więc całkowicie sam potrzeby jeszcze nie załatwi, ale podcierać zawsze sie chce samodzilenie, ja kontroluje czy dokładnie to zrobił.

Munka, Mlodak witajcie po długiej nieobecności.

Munka - myslałam,ze skoro z pracy nici to G bedzie z Toba w domu. W sumie to dobrze ze ja posyłasz teraz przyzwyczai sie, potem bedzie z głowy.

Josie - &&& za to zeby nic nie wyszlo, a luźne kupki były tylko przypadkowe.

Aylin ja nie spię od 5.40 ale zbyt aktywna nie jestem gorąc okropny

Mooni basen mówisz. Wskoczyłabym i ja, ale u nas to tylko kryty. A w zalewie nie zaryzykuje kąpieli.

Kasiek ja juz kiedyś pisałam ze moj Adi do 2,5 latek to był aniołek teraz nadrabia z nawiązką. I jego tłumaczenie na to że sie nie słucha : Mamo to moj niegrzeczny rozumek mi tak podpowiada. No i weź dyskutuj.

Aga no nie chwaliłaś sie ze aż takie pyszności pieczesz??? Jakiś spacjalny ten tort??

Niepsodzianka - w ostatnich latach wrzesień był ładniejszy niz sierpień, więc jest duza szansa,że i teraz pogoda bedzie sprzyjać wycieczkom w przeszłość.


Upał, ciśnenie i do tego rozbieraja rusztowanie za oknem - i jak tu pracować w takich warunkach????

 

[katrina115]

Bryyyyy
Aylin - z rana (naszego rana) poszlam od razu do Lidla po nakladki na toalete. Zobaczyny moze Zygzak go zacheci.

 

[Aylin]

hehe z rana po nakładke do lidla jeszcze nie biegłam mam zwykła ze smyka. Oprócz tego 3 nocniki.... jak na razie zero efektów. Zostało mi jeszcze zakupic grająco - piszczący nocnik ze spłuczką chyba....

 

[Muńka]

Melduję się i ja, choć z migreną i @ :/

andzia - tak miało być, że G nie poślemy do żłobka, skoro ja bez pracy, ale potem stwierdziłam, że we wrześniu i tak zacznę pracę z dzieciakami w gabinecie i w przedszkolu jak mnie będą jeszcze chcieli, więc będę miała z głowy okres przystosowawczy. A tak, teraz jestem na miejscu, będę ją sama odprowadzać, w razie czego będę pod ręką, więc i dla niej i dla mnie mniejszy stres.

 

[katrina115]

Aylin - widzisz na co mi przyszlo na stare lata... ale niestety nasza miejscowosc to prawdziwe "baby farm" I pozniej juz bym nie kupila.

 

[Aylin]

wiem coś o tym. U nas niby 4 lidle. Ale ten najblizej osiedla - jak w promocji pieluchy to juz o 9 nie ma po co iść

 

[katrina115]

Młody dał się posadzić na kibelku ze 2 razy (nawet sam się upomniał), ale póki co nic z tego nie wyniknęło. Zobaczymy co dalej.

 

[kasiekz]

andzia nie strasz U mnie siora i brat od urodzenia byli grzecznymi aniołami i tak im zostało, ja za to zawsze zołza Liczę, że i P zostanie, ale czas pokaże. Oby nie wdała się we mnie

aylin sąsiadka ma ze spłuczką ten FP i nic A więc dziecko musi mieć swój czas

 

[Niespodzianka]

Sunshine Perla jest niesamowita Jak u lekarza? Dzisiaj mialyscie isc prawda?

Moni u nas tez upal. Moj L chce sie zapisac na silownie z basenem wiec wymusilam na nim cotygodniowe wyjscia z mlodym Jak chce pompowac to musi cos w zamian dac

Munka tak sie wlasnie zastanawialam kiedy z dzialki wracasz. Wspolczuje @ i migreny. Mysle, ze dobrze postanowiliscie ze zlobkiem. Adaptacja przebiegnie bez stresu, a jak jakas fajna oferta pracy sie trafi to nie bedziesz musiala w biegu szukac.

Mloda fajnie, ze odezwalas

Andzia no pracowac sie nie da Szczerze to wspolczuje, ze musisz siedziec w pracy jak tak duszno.

Katrina u mnie nakladek z zygzakiem juz brak. Puchatki zostaly, ale nie chce bo takie niemeskie Wysle L do innego lidla.

Aylin ja bym nie kupowala piszczka. Na Tyske przyjdzie pora, bedzie gotowa to bedzie siadac na nocnik Gdzies czytalam o nauczaniu za pomoca sikajacej lali - jak znajde to wkleje.

Kasiek Tomcio byl spokojny do momentu kiedy zaczal sie przemieszczac. Pozniej mu sie zmienilo Ale moze bedziesz miala to szczescie i drugie tez bedzie aniolkiem

Pospalam dzis do 9. Otworzylam oko juz o 8 i czekalam na nawolywania, ale cisza byla to drzemalam. Mlody przeszedl samego siebie No, ale cos za cos - drzemki popoludniowej nie bylo. Bylismy na placu zabaw (x2) i w Lidlu. Tomcio byl w malym szoku jak jeden z blizniakow zabranial mu wejsc na drabinke. Zazwyczaj to on sie denerwuje jak inne dzieci chca korzystac z JEGO drabinek, a tu takie zaskoczenie. Mama chlopczyka bardzo mnie przepraszala, a ja jej tylko powiedzialam, ze T tez tak ma i ciesze sie, ze nie jestem jedyna

Nie wiem czy Wam pisalam, ale mam ostatnio jakis wstret do miesa (nie jestem w ciazy ) Kurczak mnie wrecz odpycha, jedyne rzeczy na jakie mam ochote to bardzo "zdrowe" parowki, mortadela i inne przerobione paskudztwa Musze poszperac w necie i poczytac o innych zrodlach bialka. Mam nadzieje, ze przejdzie przed wyjazdem do Pl bo tesciowa stwierdzi, ze mi sie poprzewracalo

 

[mlodak]

Normalnie nie wiem co się dzisiaj ze mną dzieje. Ledwo żyję. Nie mam siły się ruszyć. Zmierzylam. Ciśnienie - 100/65 wyszło. A 3 kawy dziś wypiłam.