reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

babina - może musisz odgrzybic zmyware... :-) są takie specjalne środki do mycia zmywarek , myjesz gąbką wewnętrzną część zmywarki, dokładnie przy uszczelkach na drzwiach bo tam najwięcej tego syfu się zbiera i do tego głownego "syfonu" w środku walisz sól w zależności od twardośći wody... moim zdaniem jeśli tego nie zrobisz to nie ma innej rady - powinno się tak robic co jakiś czas... powodzenia:tak:

Ej laski, Kossakowski się tak zwijał a kobita w ciązy nie - bo nie da rady przez ten brzuch... wiadomo że przez tyle miesięcy przyzwyczajamy się do powolniejszych i ostrożniejszych ruchów, a gościu nie ma bębna więc sobie pomaga i łagodzi ból różnymi pozycjami... ale fakt jak pisze Cyntia, że kobitki mają za to nagrodę, sens bólu a on to robił z ciekawości i w sumie bez żadnego celu..
ale mi się tam filmik podobał :-) mój chłop tez mógłby się tak podłączyć :tak:
upiekłam szarlotke i właśnie bedę konsumować z inką - zapraszam :-)
 
reklama
Pscółka: ma lekko zaczerwienioną dupcię. Więc przed snem smarujemy. Jak posmarujemy to rano już jest ok.

ania: w poprzedniej ciąży teściowa też się uparła, że przyjedzie i tylko mnie wkurzała. Po dwóch dniach już nie mogłam na nią patrzeć.

Dziewczyny cukrzycowe. Godzinę po śniadaniu miałam wynik cukru 130. Rozumiem, że to cukrzyca :-(
 
Domka oj niektóre kobietki podczas porodu się rzucają, histeryzują itp:)

ja oglądam te odcinki o położnych i w którymś była kobieta która się zachowywała podobnie:

https://www.youtube.com/watch?v=QDeV50l0KcQ&list=UUsvnqQ57QE4lJPZeHRKVcsA

Mój mąż jak oglądał tego kossakowskiego stwierdził że kobieta się przygotowuje 9 miesięcy do tego (to na ból można się przygotować i nie będzie bolało?:-)) i on jak robił tatuaż na żebrach to też bardzo bolało:-D A na koniec stwierdził że jak rodziłam młodego to chyba nie było tak źle (skąd on może wiedzieć jak go nie było:sorry:) - nie no wręcz fantastycznie, lubię ból bo jestem masochistką więc poród dla mnie to przyjemność. Aż się cieszę że ma rodzić ze mną teraz, usłyszy "odgłosy" porodówki to może zrozumie więcej... Chętnie poddałabym go takiemu testowi ale na razie naślę na niego teściową może ona mu powie co to za ból - ona go rodziła 3 dni że już zielone wody odchodziły... Powiem jej co jej synuś bredzi:-)

Mizzah
moja szyjka też nie chce współpracować:/ Co do przenoszenia czytałam że wg najnowszych badań lepiej urodzić w 38tyg niż przenosić po 40tyg - większe ryzyko i zwiększa się odsetek śmiertelności noworodków. Mam zamiar męczyć lekarza że w najgorszym razie jak dotrwam do 40tyg chcę od razu skierowanie na wywołanie - powód niech sobie jakiś wymyśli sam - oni są mistrzami ściemniania:)

Cyntia to fakt że kobieta ma motywacje - zobaczyć swoje dziecko:) A oddychanie w czasie porodu to fajnie się o tym mówi na szkole rodzenia - poród to przetrwanie i wtedy ciężko się myśli o czymkolwiek - chyba tylko o tym żeby już się skończyło. Mnie nawet zirytował lekarz jak przyszedł zapytać co ile skurcze - chciałam go pogryźć że mnie boli a on śmie pytać:p Ja pamiętam że położna mi kazała oddychać a ja i tak po swojemu to robilam intuicyjnie jak mi ciało podpowiadało:)

Madzia &&& za wizytę:)

Dzisiaj zaczynamy 37 tydzień:)
 
Pscółka: ma lekko zaczerwienioną dupcię. Więc przed snem smarujemy. Jak posmarujemy to rano już jest ok.

ania: w poprzedniej ciąży teściowa też się uparła, że przyjedzie i tylko mnie wkurzała. Po dwóch dniach już nie mogłam na nią patrzeć.

Dziewczyny cukrzycowe. Godzinę po śniadaniu miałam wynik cukru 130. Rozumiem, że to cukrzyca :-(

Jednorazowy taki wynik nie oznacza cukrzycy od razu
 
Madzia: rozumiem, że muszę dietę wdrożyć i wtedy się zobaczy? Dziś planuję zbadać sobie jeszcze przed i po obiedzie, i tak samo przed i po kolacji.
 
Wawka Madzia ma rację jeden wynik nie oznacza cukrzycy, ja też po płatkach owsianych z mlekiem mam dużo wyższy poziom cukru 157.
A jak wyglądały u Ciebie wyniki krzywej cukrowej?
 
reklama
witam się :)

Cyntia dzięki za linka, jakoś nie wpadłam żeby na you tube poszukać. Wiecie co ja też myślę że pewnie niejedna by się porzucała na łóżku ale to jest raczej niewykonalne w takim rozmiarze :-D Kossakowski to jednak chudzina.

garmelka raczej nie chciałabym już rodzić ale tak za tydzień, dwa to nie miałabym nic przeciwko ;-) Z tego co mówił mój gin to wywnioskowałam że nawet lepiej byłoby dla mnie urodzić z 2 tygodnie wcześniej bo wiadomo że potem mały będzie coraz większy i może być trudniej. Nie wiem, może uważa że przy mojej "małej" budowie ciężko go będzie wycisnąć. Podobnie zresztą mówiła położna jak z nią rozmawiałam żebym uważała na witaminy i takie tam bo potem może być ciężko. A co do szaleństwa w domu to wynika z tego że wreszcie mogę robić wszystko normalnie i nie bać się. Cały sierpień musiałam jak najwięcej leżeć więc teraz poczułam wolność po prostu :-D


W nocy chyba miałam jakieś skurcze bo co jakiś czas budził mnie ból a jak dotykałam brzucha to był twardy. Ale nie wnikałam za bardzo bo śpiąca byłam :-D Teraz już ok. W dodatku mały mi coraz bardziej wpycha nogi w żebra :eek:

Ale zrobiłyście mi smaka na szarlotkę mmmm :tak:Dziś idę do endo to może zahaczę o jakąś cukiernię ;-)
 
Do góry