Przykro mi bardzo.
Cześć babeczki
Wczoraj szybko padłam, to już mnie nie było. Generalnie jestem nocny marek a od kilku dni padam zaraz za młodym. A rano się nie mogę dobudzić. Dziś też ogarnia mnie totalne lenistwo i najchętniej to poszłabym spać Zastanawiam się nad jakąś dietą w ciąży. W sensie, że nie odchudzającą tylko zdrową. Jestem palaczem. Oczywiście kiedy tylko dowiedziałam się o ciąży to od razu rzuciłam palenie. W pierwszej ciąży przytyłam 28 kg. I teraz boję się powtórki z rozrywki. Pamiętam jak ciężko było mi zrzucić nadprogramowe 17 kg (11 kg samo spadło w ciągu 2 miesięcy po porodzie) mimo karmienia piersią. Zdrowa dieta, dużo ćwiczeń, spacery i dopiero po 9 miesiącach udało mi się wrócić do wagi sprzed ciąży. Teraz daję sobie limit max 12 kg. Wiem, że trzeba pilnować się z jedzeniem i ćwiczyć, może basen. Kiedyś sporo ćwiczyłam.
Do gina wizytę mam dopiero za 3 tygodnie. Prywatnie terminy podobne. Zapisałam się do przychodni na Sienkiewicza. Znajoma polecała, więc skorzystam. Tylko aż 3 tygodnie czekania? Może uda mi się jeszcze gdzieś wbić wcześniej a na tamtą wizytę i tak się wybiorę
Najgorzej jak nie ma się swojego lekarza. Kiedyś miałam Barcikowskiego z Corfamedu no ale teraz tylko prywatnie. Nawet tam jeszcze swoja kartę mam. JustynaT- Ty pisałaś też o lekarzu we Wrocławiu na NFZ. Napiszesz kto to i gdzie? dzięki
