reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Ja też mam dzisiaj dobry dzień. Pierwszy raz od wielu tygodni wyszłam z domu i pojechaliśmy z mężem na zakupy. Oczywiście zaopatrzyłam się w spodnie ciążowe i sukienkę, i milion innych drobiazgów. Teraz jedziemy do przyjaciół trochę się zsocjalizować. Oby to trwało jak najdłużej ;-)
Mnie nie swędzi ale naokoło ust strasznie mnie piecze skóra. Nie mam pojęcia od czego :-/
 
reklama
Najedzone i szczęśliwe:) czytałam o problemach z cera, ja od zawsze często łapie jakieś plamy, zajady przy ustach, sypie mnie.... Odkąd jest we mnie bobas jest oczywiście gorzej:/ taki urok mojej ciąży...;/
 
Jak fajnie - widzę zbiorową poprawę ;-)

Dziś w Piotrze i Pawle kasjer pyta o kartę klienta- mówię że już już, bo ja stały klient. Kasjer na to, że może też być "Karta dużej rodziny"- też daje zniżki i nie od 50 zł tylko na każdą kwotę, Żartował, a ja mówię, że za kilka miesięcy będę ją wyrabiać, żeby wiedział ;-) Najwyraźniej trzecie się opłaca ;-) hhe

13x13 – czyli jest jakaś „baza” do fotelika? Bosie, 13 lat temu nie było żadnej bazy ;-) wszystko kupuję od początku i w temacie akcesoriów jestem jak dziewica z odzysku.
 
A ja zobaczyłam na fb przepis na kokosanki. Nie było mocnych. Pomimo nakazu leżenia musiałam zrobić. Stresują mnie jutrzejsze badania, ale skoro robię awantury, nerwowa nie z tej ziemi i zachcianka na coś czego nie jadłam chyba 20 lat to dowód na szalejące hormony [emoji2] chyba w normie [emoji23] heh
 
Ja za to dzisiaj jestem bez życia. Z synem lepiej, ale jest trochę przeziębiony, przynajmniej już nie wymiotował.Mama przyszła mi pomóc dom ogarnąć, bo masakra. Cały dzień w domu a czuję się jakbym nie wiem jak harowała a zrobiłam tylko obiad i poskładałam pranie.

Jeżeli chodzi o mnie i nastroje, to ja jakoś tak bez huśtawek nastrojów. Na początku miała, czasem w pracy się mniej kontroluję i coś komuś odwalę, bo mam dość głupoty ludzkiej, jakoś nie mam zahamowań. A w domu to ja spokojniutka jestem, raczej taka bez życia, bez energii.

Maui baza isofix jest fajna i na pewno bezpieczna. Jeśli chodzi o wózki to na pewno sporo się pozmieniało, bo nawet ja teraz jak przeglądam, to widzę różnicę nawet w kształcie gondol teraz a 5 lat temu :).
 
Hej,
Dziewczyny powiedzcie mi koniecznie jaką dawkę wit D3 przyjmujecie? ja jem Pregnę Plus, i w niej jest m.in. 2000 jednostek wit. D3. A na ostatniej wizycie lek. przepisała mi dodatkowo po 2 krople dziennie Vigantol-u. Wychodzi na to, że razem z tym co w Pregnie przyjmowałabym dziennie 3000 jednostek wit D3, a jest to dopiero 11 tydz.. nie wiem, mam wątpliwości czy to nie za dużo. Lek uzasadniła to tym, że jest ona na wzmocnienie a ja na wizycie byłam przeziębiona i mam zły wynik cytologii (zmiany łagodne 1 stopnia, no ale jednak nie najlepiek :( ).
Napiszcie prosze jak to z ta dawką u Was.
 
kacha10 widze, że masz podobne porównianie swoich dwóch ciąż;) U mnie też synek pierwszy wystartował, a teraz mam przeczucie, że bedzie mami księżniczka :)
Przykre, że Twoja mama tak zaragowała,
ale pewnie masz rację w takiej sytuacji dobrze będzie ograniczyć trochę kontakt żeby unikać niepotrzebnych napięć, a z czasem być może wszystko się unormuje ;-)

madzia0903 swędzenie może być spowodowane lekami, jedzeniem, kosmetykim, niedoborem czegość..ciężko znaleść przyczyne
Może zaczni o wapna, a jak jest to bardzo uporczywe to może zaopatrz się w aptece w jakiś kremik nr.emulium

13x13 w końcu super wieści u Ciebie:tak: Być może najgorsze za Tobą i apetyt wróci na dobre;-)

Kachaa87 mi się podobają te kocyki z minky i napewno go będe mieć, kwestia tylko kolorystyki :-)
https://www.google.pl/search?q=kocy...A8sHWg&biw=1350&bih=643#imgrc=GqOEgQhNrJA7_M:

Ja dzisiaj nie miałam wyjścia i musiałam pojechać po synka do szkoły rowerem ( 15min w jedną strone ).
Dzidzi chyba to się nie spodobało, bo po powrocie miałam strasznie napięte i obolałe podbrzusze i odrazu się położyłam.
Czy rzeczywiście mogło to się stać od mojej wyprawy rowerem?
Dzisiaj było w miare ładnie na dworze, więc chciałam to wykorzystać no i mam.. oby tylko dzidzi to nie zaszkodziło :(
 
reklama
A ja zobaczyłam na fb przepis na kokosanki. Nie było mocnych. Pomimo nakazu leżenia musiałam zrobić. Stresują mnie jutrzejsze badania, ale skoro robię awantury, nerwowa nie z tej ziemi i zachcianka na coś czego nie jadłam chyba 20 lat to dowód na szalejące hormony [emoji2] chyba w normie [emoji23] heh


Jestem zwolenniczką nieodmawiania niczego kobiecie w ciąży ;-) WIDOCZNIE DZIDZIA LUBI KOKOSANKI ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry