Ja zawsze sprawdzam etykiety - z Bobovity i Hippa duzo dan i zupek jest bez zawartosci bialka mleka krowiego.
ja też sprawdzam etykiety
ale np Piotruś dodatkowo nie może dań z cielęcinkąa HIPPa nie będę mu kupować - jest cholernie drogi i na dodatek ma w składzie sól
:-(, jak przez dwa dni nie dostała w ogóle zupki, to tak jakby było lepiej, ale juz sama nie wiem czy to od zupek, te jej dolegliwości czy od czegoś zupełnie innego. A najgorzej to mam wrażenie jakby było po daniu z królikiem
Mroze w sloiczkach, rozmrazam w mikrofali. Korzystam z tej ksiazki, co nam Bedyta rozsylala, z przepisow na stronie Nestle i ciagle szukam czegos jeszcze. Na jakims forum znalazlam przepis na salatke dla polrocznego dziecka. Z papryka, majonezem, pieprzem i sola.
Najpierw sie usmialam, a pozniej przyszlo mi do glowy, ze niektore matki faktycznie tak karmia dzieci i juz mi nie bylo do smiechu...