reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Witam sie z rana z wyrka.
Niedziela ciężka, Filip dostał gorączki, przespał pół dnia a później wymiotowal.
Wzięliśmy go do siebie na noc i dobrze, bo wybudzal sie z płaczem i wymiotowal ze trzy razy. Do tego gorączkę miał 39 stopni.
A nad ranem chyba był tak wykończony przez wymioty, gorączkę i zrywanie ze snu że nawet nie czuł jak sie zlał nam do łóżka.
Niewiem czy załapał przeziębienie ode mnie, czy grypa jelitowa go rozbiera.
Rano wstał i czuje się juz lepiej. Ale 38 gorączka sie utrzymuje. Zjadł mała parówke i wypil ciepła herbatę, narazie nic nie oddał.

Ehhh jak nie urok to sraczka.
Ja jeszcze nie dokonca wyleczona po przeziębieniu, a teraz jeszcze małego mi zmoglo.
Obym tylko kolejnego dziadostwa nie załapała.

Witam nowa mame z nami.

h4zpgov3o3h14ll7.png
 
Witam sie z rana z wyrka.
Niedziela ciężka, Filip dostał gorączki, przespał pół dnia a później wymiotowal.
Wzięliśmy go do siebie na noc i dobrze, bo wybudzal sie z płaczem i wymiotowal ze trzy razy. Do tego gorączkę miał 39 stopni.
A nad ranem chyba był tak wykończony przez wymioty, gorączkę i zrywanie ze snu że nawet nie czuł jak sie zlał nam do łóżka.
Niewiem czy załapał przeziębienie ode mnie, czy grypa jelitowa go rozbiera.
Rano wstał i czuje się juz lepiej. Ale 38 gorączka sie utrzymuje. Zjadł mała parówke i wypil ciepła herbatę, narazie nic nie oddał.

Ehhh jak nie urok to sraczka.
Ja jeszcze nie dokonca wyleczona po przeziębieniu, a teraz jeszcze małego mi zmoglo.
Obym tylko kolejnego dziadostwa nie załapała.

Witam nowa mame z nami.

h4zpgov3o3h14ll7.png
oj zdrowka dla malego, takie dziecko musi sie meczyc, az serce peka :( ale dzielny pewnie jest co?
 
reklama
Do góry