Bardzo Ci dziękuję za chęć pomocy. Właśnie już raz kinesiotaping mnie uratował. Pisałam o p.Izie, bo ona mi taśmy zakładała i jak najbardziej, jest w tej kwestii specjalistką. Na dodatek mieszka u mnie na osiedlu, więc nie ma problemu, żeby ona podeszła do mnie, albo ja do niej. Poleciła mi ją właśnie perla8, więc skoro już raz podsunęła mi świetne rozwiązanie problemu, to zainteresowałam się maścią o której napisała. Ja absolutnie nie zamierzam niczego stosować na własną rękę jeśli nie mam pewności, że jest bezpieczne. Dlatego właśnie pytałam perli, czy można tą maść stosować w ciąży. Ja unikam nawet łykania Apapu w ciąży, bo się boję zaszkodzić małemu. Jak nie uda mi się skontaktować z p.Izą, to bardzo chętnie wezmę od Ciebie namiary na przychodnię o której piszesz. Dzięki
No to ja mam chyba problem z tą wiarą
To mi przypomniało. Kupiłam sobie już jakiś czas temu olejek weleda do masażu krocza, ale codziennie zapominam, żeby go użyć.