Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I co zrobicie wtedy?Natalka dzisiaj marudzi:dull: czekam aż zaśnie i zabieram się do sprzątania
dzisiaj wybieram się do księdza zobaczymy co z chrzestnym bez slubu kościelnego ale cos mi się wydaje że nici![]()
Natalka dzisiaj marudzi:dull: czekam aż zaśnie i zabieram się do sprzątania
dzisiaj wybieram się do księdza zobaczymy co z chrzestnym bez slubu kościelnego ale cos mi się wydaje że nici![]()
No ale co wtedy z tym formalnie prawdziwym chrzestnym?roksi jest jeszcze jeden myk - możecie wziąć go jako świadka chrztu, a nie chrzestnego oczywiście jeśli chodzi o sprawy formalne...a dla was on i tak będzie chrzestnym...
I co zrobicie wtedy?
wyjście mam jeszcze takie że poproszę mojego brata ciotecznego żeby był chrzestnym Natalkiroksi jest jeszcze jeden myk - możecie wziąć go jako świadka chrztu, a nie chrzestnego oczywiście jeśli chodzi o sprawy formalne...a dla was on i tak będzie chrzestnym...
Myślałam, że chrzestny jest obowiązkowy![]()
Są sytuacje gdy kościół pozwala aby go nie było i był świadek ;-)
Tylko trzeba się dogadać z księdzem i mu wspomnieć o takiej możliwości.
My np. nie mamy nikogo kto może być chrzestną ze względu niespełniania wymogów formalnych i chcemy z tej możliwości skorzystać.
Wstępnie już z księdzem rozmawialiśmy, jeszcze tylko proboszcz musi wyrazić ostateczną zgodę.
Nie chcę na siłę kogoś na chrzestnego...wolę kogoś kto naprawdę się z tego ucieszy, jest nam bliski, a to że będzie świadkiem to żaden problem dla nas ;-)