- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2017
- Postów
- 8
Witam. Szukałam na wielu portalach, ale nie znalazłam tego co potrzebuje. Poroniłam 28lutego, byłam na początku 11tc. Wszystko samo sie oczyściło więc nie potrzebowałam zabiegu łyżeczkowania. Gin powiedział że w marcu powinnam dostac okres, gdyż beta byla dosyć niska. Zaczęłam dzisiaj 5tyd po poronieniu a okresu brak. Z partnerem wspołżyjemy normalnie, bez zabezpieczenia za od tygodnia mam stan podgorączkowy, bóle w krzyżu i lewym jajniku (zawsze bylo na prawy). Czy któraś z was tak miała i czy to może byc ciąża? Czy objawy okresu, które zawsze byly inne? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.