reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Aj mam dzień na humorki. Rano byłam tak nerwowa, że bym najchętniej kogoś udusiła a teraz jakoś taki smutek Mnie dopadł, że najchętniej to z byle powodu bym ryczała[emoji52][emoji52][emoji52]

@aga_agi pozytywne nastawienie musi być na pierwszym miejscu. Ja jestem tego przykładem, że dzięki temu dojdzie się do celu!!![emoji8][emoji8][emoji8]

@alunia87 szczerze to nawet wystarczy Mi jak zobaczę zarodek!!! To będzie dopiero początek 5t więc chyba nawet na Więcej nie mam co liczyć. Dobrze, że mąż niedługo wróci z pracy bo jakoś tak bardzo Go dzisiaj potrzebuje.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja pamietam, ze w 1 i 2 ciazy serduszko juz widzialam gdzies okolo 5t3d. Ale ja mialam wczesnie owulacje. Wiec Ty moze tez juz zobaczysz[emoji4]

f2w3yx8d527fn6nf.png
 
reklama
Ja pamietam, ze w 1 i 2 ciazy serduszko juz widzialam gdzies okolo 5t3d. Ale ja mialam wczesnie owulacje. Wiec Ty moze tez juz zobaczysz[emoji4]

f2w3yx8d527fn6nf.png
Oj chciałabym [emoji7] ale się nie nastawiam i w razie co się nie będę denerwować[emoji6][emoji6][emoji6] ale to Ty faktycznie bardzo szybko widziałaś serduszka. Dziwię się że te mdłości Mnie tak męczą. Czasami są tak silne, że aż Mi łzy do oczu napływają. A to dopiero początek. Chyba naprawdę to po tej stymulacji

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@AnetaManiak ah te humoru ciążowe [emoji4] staraj się podchodzić do tego na luzie jesteś bardzo pozytywną osoba i nie może być miejsca na smutek [emoji11] czasami przychodzą takie dni, ale nie wolno Ci i już! [emoji4] zarazasz pozytywną energią mi też jakoś się myślenie zmieniło a to dzięki wam dziewczyny [emoji9]
Dobrze że wizyta w piątek, taka wizyta Cię uspokoi że wszystko jest dobrze [emoji4]

@alunia87 @aga_agi dziewczyny trzymajcie się [emoji4] to tylko kilka dni głupia @ sobie pójdzie i już nie przyjdzie [emoji4]

@InezkaK oj ta @ może wcale nie przyjdzie do Ciebie [emoji4] fajnie ze humorek jest [emoji4]

@DorciaMamaOlka jak się czujesz ?

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
Ewela @przyjdzie napewno tylko oby jak najszybciej [emoji12]dzisiaj mam taki zwariowamy dzien najpierw urodziny z ksiezniczka;) potem szkolenie z synem do ptacy do mc donalda a teraz jestesmy na imprezie piknikowej z okazji 25 lecia zakladu pracy męża [emoji12]i wieczorem dni miasta [emoji12]wyszlismy rano z domu i wrócimy ok polnocy [emoji8]milego wekendudziewczynki

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny nie wiem czy dobre forum wybralam ale zdecydowalam sie napisac moze ktos mi odpisze. Mialam ciaze ktora obumarla w 9tc i dwa dni temu mialam poronienie. Fizycznie ok ale psychicznie tragicznie. Czytalam rozne watki i zdecydowalam sie napisac. Staralismy sie z mezem o dziecko 2 lata i wreszcie przyszla wyteskniona ciaza ale nasz Aniolek odszedl. Bardzo chcemy ponownie zaczac starania ale bardzo sie boje dlaczego tak sie stalo. W poniedzialek mam wizyte u lekarza kontrolna po poronieniu. Nie wiem jak szybko dane bedzie nam sie starac ale ta mysl trzyma mnie tylko.
 
Hej dziewczyny nie wiem czy dobre forum wybralam ale zdecydowalam sie napisac moze ktos mi odpisze. Mialam ciaze ktora obumarla w 9tc i dwa dni temu mialam poronienie. Fizycznie ok ale psychicznie tragicznie. Czytalam rozne watki i zdecydowalam sie napisac. Staralismy sie z mezem o dziecko 2 lata i wreszcie przyszla wyteskniona ciaza ale nasz Aniolek odszedl. Bardzo chcemy ponownie zaczac starania ale bardzo sie boje dlaczego tak sie stalo. W poniedzialek mam wizyte u lekarza kontrolna po poronieniu. Nie wiem jak szybko dane bedzie nam sie starac ale ta mysl trzyma mnie tylko.
Witaj bardzo przykro mi z powodu twojej straty. Wszystkie tu jesteśmy po poronieniu. Ja po 2. Walczę dalej nie poddaje się

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez chce walczyc. Pamietam jeszcze jak slyszalam bicie serca malenstwa. Wszystko szlo w miare dobrze choc mialam plamienia ale lekarz mowil ze okolo miesiaczki moga wystepowac dostalam Luteine. USG wyszlo pomyslnie. Nastepne mialam w 11tc ale wtedy juz serduszko nie bilo i Aniolek sie nie rozwinal od 9tc. Byl to dla nas straszny szok myslalam ze umre. Pozniej szpital tabletka i poronienie. Obedzie sie chyba bez lyzeczkowania mam nadzieje. Bardzo chce znow probowac. Czeka mnie miesiac lub dwa powrotu do siebie fizycznie. A wy jaka jest wasza historia i jak szybko zaczelyscie znow sie starac? Dziekuje za odpowiedz.
 
Oj chciałabym [emoji7] ale się nie nastawiam i w razie co się nie będę denerwować[emoji6][emoji6][emoji6] ale to Ty faktycznie bardzo szybko widziałaś serduszka. Dziwię się że te mdłości Mnie tak męczą. Czasami są tak silne, że aż Mi łzy do oczu napływają. A to dopiero początek. Chyba naprawdę to po tej stymulacji

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
No bardzo szybko. Tylko, ze przez ta wczesna owulacje. Bo od razu po okresie ja mialam.
Wiem tez co to mdlosci. Meczyly mnie gdzies do 12tc. Pozniej na szczescie sie uspokoily i do tej pory mam z tym spokoj. Mam nadzieje, ze nie wroca.
Ale dla takiego malenstwa warto przecierpiec te mdlosci i wszystkie dolegliwosci ciazowe[emoji4]

f2w3yx8d527fn6nf.png
 
Ja tez chce walczyc. Pamietam jeszcze jak slyszalam bicie serca malenstwa. Wszystko szlo w miare dobrze choc mialam plamienia ale lekarz mowil ze okolo miesiaczki moga wystepowac dostalam Luteine. USG wyszlo pomyslnie. Nastepne mialam w 11tc ale wtedy juz serduszko nie bilo i Aniolek sie nie rozwinal od 9tc. Byl to dla nas straszny szok myslalam ze umre. Pozniej szpital tabletka i poronienie. Obedzie sie chyba bez lyzeczkowania mam nadzieje. Bardzo chce znow probowac. Czeka mnie miesiac lub dwa powrotu do siebie fizycznie. A wy jaka jest wasza historia i jak szybko zaczelyscie znow sie starac? Dziekuje za odpowiedz.
Ja miałam ok 7 tc poronienie łyżeczkowanie. 2 było ok 5 tc samoistne. Jeśli nie miałaś zabiegu to można po pierwszym cyklu.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Abi A. Kochana bardzo dobrze trafiłaś. Niestety każda z nas zadawała sobie to pytanie niestety nie ma na nie odpowiedzi. Napewno nie jest to Twoja wina. Po prostu los zsyła na nas nieszczęścia również. Trzymaj się Kochana mocno. Mam nadzieję, że lekarz szybko pozwoli wam się starać. Światełko dla Twojego maleństwa[emoji8][emoji8][emoji8]tutaj możesz się wygadać, zadawać pytania tyle na ile będziemy w stanie odpowiemy. Tulę Cię mocno!!!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja tez chce walczyc. Pamietam jeszcze jak slyszalam bicie serca malenstwa. Wszystko szlo w miare dobrze choc mialam plamienia ale lekarz mowil ze okolo miesiaczki moga wystepowac dostalam Luteine. USG wyszlo pomyslnie. Nastepne mialam w 11tc ale wtedy juz serduszko nie bilo i Aniolek sie nie rozwinal od 9tc. Byl to dla nas straszny szok myslalam ze umre. Pozniej szpital tabletka i poronienie. Obedzie sie chyba bez lyzeczkowania mam nadzieje. Bardzo chce znow probowac. Czeka mnie miesiac lub dwa powrotu do siebie fizycznie. A wy jaka jest wasza historia i jak szybko zaczelyscie znow sie starac? Dziekuje za odpowiedz.
Witaj.
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Wiem co czujesz, bo ja poronilam w 12tc. Na usg prenatalnym dowiedzialam sie, ze serduszko nie bije. Lezalam 5 dni w szpitalu. Codziennie mialam 6 tabletek poronnych i dopiero w 5 dniu zaczelam krwawic. Ale musialam miec lyzeczkowanie, bo nie oczyscilam sie do konca.
Z pobranego materialu zbadalismy plec dziecka. Byla to dziewczynka. Zarejestrowalismy ja w urzedzie. Po poronieniu nie mialam na nic ochotyz zamklam sie w sobie. Ale staralismy sis od razu, pomimo tego ze lakarz mowil, zeby przeczekac 2-3 cykle. Pierwsza miesiaczka byla bardzo skapa. Druga juz troche bardziej sie rozkrecila, a trzecia na szczescie nie przyszla[emoji4]
Teraz jestem w 30tc i czekam na swoja druga coreczke[emoji7] nie bylo latwo, bo mialam bole brzucha, plamienia, ostatnio lezalam w szpitalu. Ale najwazniejsze, ze moje malenstwo rozwija sie prawidlowo[emoji4]

Wierze, ze Tobie tez sie uda i doczekasz sie swojego malenstwa. Skontroluj wszystko u lekarza. Sama musisz zadecydowac czy jestes gotowa na kolejne starania.

f2w3yx8d527fn6nf.png
 
Do góry