reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

oj bylo. on ciezko pracowal, do domu wracal i chcial spac, dzieciak plakal i malo spal a ja tez plakalam i prawie wcale nie spalam. Tesciowa dolewala oliwy do ognia, kasy brakowalo, nie mielismy mieszkania...
Ale jakos sobie poradziliscie i teraz druga dzidzie planujecie:-):-):-)
Moj P. kiedys w klotni powedzial, ze jak zajde w ciaze to mnie zostawi itd........awanture zrobil nieziemska. Pozniej plakal, przepraszal, ze On chce dziecko tylko pierwasz mysl to starch czy sobie poradzi, ze zmieni sie jego zycie, ze wszystko bedzie musial podporzadkowac dziecku i nie bedzie mogl zawsze robic tego co chce. Ale przespal sie kilka dni z ta mysla i mu przeszlo, teraz jest ok i sie cieszy, ze bedziemy miec dzidziusia
 
reklama
Sluchajcie laski kazdy facet boi sie dziecka!!!!!!!!!!!!!! Przeciez ono zmienia cale nasze zycie- koniec imprez, 24 godz. na dobe musimy sie nim zajmowac, ale powoli faceci jakos naucza sie z tym zyc. I tak baba odwala cala robote.
 
moreme...iwonka ma racje...to nie fer...plany byly wspolne i on sie na nie zgodzil...jesli sie teraz wycofuje, to to troche wobec ciebie nie wporzadku...ty tez badz nie w porzadku...i go balamuc....bedzei mu sie podobalo i nie skapnie o co chodzi....a ty wyjdzeisz na swoje...
 
reklama
Sluchajcie laski kazdy facet boi sie dziecka!!!!!!!!!!!!!! Przeciez ono zmienia cale nasze zycie- koniec imprez, 24 godz. na dobe musimy sie nim zajmowac, ale powoli faceci jakos naucza sie z tym zyc. I tak baba odwala cala robote.

Dokładnie i my nie narzekamy..............no może czasami...............tak troszeczkę:-p
 
Do góry