reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja dziś miałam usg na nfz 21tc i 2 dni młoda waży 440g. Potwierdził córkę:)

Byłam z dzieciakami jeszcze raz u lekarza bo nadal kaszlają. Michał już ok tylko jakiś syrop ma jeszcze brać a Piotrek zapalenie oskrzeli. 6 dni syropów, inhalacji i dupa mogła dać w czwartek od razu antybiotyk i już by był zdrowy.

Polecam mieć dzieci z małą różnicą wieku, u mnie jest rok i 4miesiące między chłopakami i chłopaki mają świetny kontakt ze sobą. Jeden za drugiego w ogień skoczy. choć nie było łatwo pierwsze 2 lata to hardcore tym bardziej, że mieszkamy tu sami, całą rodzina, dziadkowie 120km od nas więc na co dzień żadnej pomocy.
Mąż mówi, że będzie trzeba pomyśleć o jeszcze jednej dzidzi za krótki czas, żeby miała się z kim bawić hehe. Może jakbym mialą warunki lokalowe to bym jescze pomyślalą o jednym dziecku ale tak to raczej się nie zdecyduję
Ja mam brata młodszego niecałe dwa lata ode mnie ni i powiem Ci, że żarliśmy się jak dwa psy, dopóki byliśmy szczeniakami. Potem jak człowiek dorósł, zmądrzał, dojrzał, mam w nim "najlepsiejszego" przyjaciela :) I piffka można się napić, poplotkować, rozumiemy nasze pokolenie i czasami chore żarty. Bo młodsza siostra, o 9 lat, to już dla mnie taki troszkę dzieciak, aczkolwiek też już dorosła panna, prawie pod 30 :D No a najmłodszy brat, o 18 lat, to już totalny kosmos. Patrzę na niego i sie zastanawiam czy takie samo pstro w głowie miałam :D
 
reklama
Tak na mnie hormony ciążowe działają [emoji23] ostatnio takie paznokcie długie, twarde, nie łamiące się ani nie rozdwajające się miałam w ciąży z synem [emoji7] że nawet na swoich pazurach już hybryd nie robię [emoji23]
Tylko skórki nie usunięte bo na razie nie usiądę do frezarki[emoji23]Zobacz załącznik 847532
A to ja też się pochwalę :D wcześniej mi się lamaly, rozdwajaly a w ciąży rosną tak, że piłować nie nadążam :D
IMG_20180417_135349_600x800.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180417_135349_600x800.jpg
    IMG_20180417_135349_600x800.jpg
    117 KB · Wyświetleń: 365
Rozumiem. Ale proponuje chociaż jedną szufladę w tej komodzie przeznaczyć póki co na rzeczy najpotrzebniejsze dla dziecka. Jak będziesz w nocy przewijać i przebierać to wygodnie mieć pod ręką wszystko niż lecieć do drugiego pokoju a dziecko nie daj Boże na przewijaku samo zostawić.
Ja też właśnie będę robić za kilka miesięcy pokój dla małego. Miałam robić teraz ale uznałam że po co skoro rzeczy dla niego chce mieć pod ręką. Dlatego kupiłam komodę i jak będę przy łóżeczku to wystarczy się obrócić i mam komodę. Nie chciałoby mi się latać do drugiego pokoju po ciuszki, pampersy, pieluszki , oliwkę .. no ale mam duży pokój i mogę sobie na to pozwolić :)
 
A ja mam pytanie odnośnie waszego owłosienia. Też macie z tym problem ? Jeju ja mam na brodzie teraz włosy.. brzuch mam cały owłosiony .. co się ogolę na nogach to zaraz już widać włosy .. najgorsza chyba ta broda :( kiedyś wyczytałam że tak się dzieje jak się spodziewamy chłopca .. tylko nie wiem czy to zabobon czy może faktycznie jakiś testosteron mi się udziela od malca .. masakra nie wiem już co z tym robić . Mam nadzieję że po ciąży to się uspokoi

Ja mam chłopaka pod sercem ale owłosienia na ciele mi nie przybyło. Włosy te na głowie to mi teraz mniej wypadają zauważyłam.
 
Ja mam brata młodszego niecałe dwa lata ode mnie ni i powiem Ci, że żarliśmy się jak dwa psy, dopóki byliśmy szczeniakami. Potem jak człowiek dorósł, zmądrzał, dojrzał, mam w nim "najlepsiejszego" przyjaciela :) I piffka można się napić, poplotkować, rozumiemy nasze pokolenie i czasami chore żarty. Bo młodsza siostra, o 9 lat, to już dla mnie taki troszkę dzieciak, aczkolwiek też już dorosła panna, prawie pod 30 :D No a najmłodszy brat, o 18 lat, to już totalny kosmos. Patrzę na niego i sie zastanawiam czy takie samo pstro w głowie miałam :D
Może dlatego, że chłopaki to im się łatwiej dogadać. Ja też mam brata rok młodszego i też darliśmy koty od kiedy pamiętam. Dopiero jak mieliśmy po 14015 lat zaczęliśmy się dogadywać.
Mój drugi brat ma 17lat i też jak czasami na niego patrzę a zwlasza jak jest z kolegami to się zastanawiam co je z nimi nie halooo:)
Pięknie[emoji16] gratulacje[emoji16] potwierdzone i klepnięte[emoji16]

Duża rodzina to wesoła rodzinka[emoji16]
:)
 
Rozumiem. Ale proponuje chociaż jedną szufladę w tej komodzie przeznaczyć póki co na rzeczy najpotrzebniejsze dla dziecka. Jak będziesz w nocy przewijać i przebierać to wygodnie mieć pod ręką wszystko niż lecieć do drugiego pokoju a dziecko nie daj Boże na przewijaku samo zostawić.
Nie mam takiej możliwości, wszystko jest wypchane po brzegi. Mieliśmy zmieniać szafę w sypialni na większą ale na razie to zostawiliśmy żeby przeznaczyć kaskę na wyprawkę. Planuję kupić taki organizer wiszący na łóżeczko, to tam będę chować na noc pampersy i coś na przebranie :)
 
Miało być 14-15lat hehe.

Siedzę w domu z dzieciakami już od czwartku i normalnie pierdolca dostaję. Cały czas jest coś do roboty, ciagle sprzątam, ledwo dam śniadanie już obiad trzeba robić, zaprowadzić na angielski, na hip-hop. Jeszcze maż mi przynosi pracę do domu bo mówi, że wyceny i zamówienia ja zrobię najlepiej no żesz ku..a a już 17sty i trzeba by zakończyć miesiąc. Co z tego, że pójdę na zwolnienie jak i tak swoją robotę będę musiała zrobić tyle, że w domu. Tak to jest jak się jest na swoim i na dodatek zaczął się sezon. Normalnie doba za krótka na ogarniecie domu, pracy...ehh
 
Może dlatego, że chłopaki to im się łatwiej dogadać. Ja też mam brata rok młodszego i też darliśmy koty od kiedy pamiętam. Dopiero jak mieliśmy po 14015 lat zaczęliśmy się dogadywać.
Mój drugi brat ma 17lat i też jak czasami na niego patrzę a zwlasza jak jest z kolegami to się zastanawiam co je z nimi nie halooo:)

:)
Ja mam brata rocznikowo 4 lata młodszego. W praktyce 3 lata i 3 miesiące. I powiem szczerze że tłukliśmy się i kłóciliśmy tak że masakra, tym bardziej że mieliśmy pokój razem [emoji23] a teraz bysmy za sobą w ogień poszli. Jak jedzie na studia to mi się płakać chce ze znów tyle czasu nie będę go widzieć.
A siostre mam 10 lat młodsza. Kontakty od zawsze miałyśmy dobre, ale ona 16 lat... I trochę jej matkuje powiem szczerze [emoji23] Tym bardziej że rodzice dużo prscowali więc ja się nią zajmowałam. Ale fakt to zachowanie aktualnej młodzieży to nie raz z mężem łapiemy się za głowę (męża mam 7 lat od siebie starszego).
 
reklama
Do góry