Ankan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2017
- Postów
- 3 577
My obydwoje mieliśmy ok 4,5 kg więc możliwe, że Mały też będzie dość dużyTo spory ten Twój chłopczyk jest![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My obydwoje mieliśmy ok 4,5 kg więc możliwe, że Mały też będzie dość dużyTo spory ten Twój chłopczyk jest![]()
Dobrze,że tak sobie planujeszTo moja pierwsza ciąża i na pewno przez pierwsze 1,5 miesiąca max będę chciała wdrążyć się w klimat macierzyństwa, opieki nad córeczką, pielegnacji, przytulaniu, karmieniu itd i nie będziemy jej nigdzie zostawiać na pół dnia czy też nawet pare h, bo po porodzie chce jak najwiecej na początek z tą kruszynką spędzić czasu. Później już wiadomo, że tak pod koniec września w jakiś dzień zaplanujemy sobie rozrywki i relaks dla siebie, rodziców i pary [emoji56][emoji7] i gdzieś wyjdziemy i wtedy jak przygotuje mleka wystarczająco, wycałował naszą księżniczkę to wtedy pójdziemy zadbać o swój czas i siebie [emoji4][emoji4] myśle, że ważna jesteś równowaga we wszystkim co robimy
Tak w połowie września pojechalibyśmy na pewno do Wrocławia na weekend tzn rano w piątek i wrócić w niedziele pod wieczór. Oczywiście z malutką, pierwsza podróż, to jakoś 2 h drogi na spokojnie od nas. Tam pospacerujemy, nie byłam tam już 2 lata i sentyment jest, bo na grunwaldzkim 8 lat mieszkałam [emoji5][emoji5]
Zawsze mówił,że dla niego ważniejsze to co na żywo. I przed ciąża, gdy wszystko ok między nami, gdy możemy spontanicznie coś zrobić, jest ok. Przytula, całuje, poglaszcze. Ale mówię, najgorzej na tych wyjazdach...Teraz np jak napisał że idzie w miasto, to już mi smutno,że nie znalazł czasu,żeby zadzwonić. Bo jak pracuje, mam szkolenia,to rozumiem że się nie odzywa. Ale wieczorem, gdy jest gdzieś z ludźmi, nie rozumiem...budzę się w nocy i mam nadzieję że sam z siebie da znać że jest już w hootelu(Bo zawsze to o to prosiłam, tym razem dałam sobie spokoj) i mam nadzieję,że napisze że wszystko ok i coś miłego, to kuzwa nic...cisza....ech...znowu się tylko poklocimy i tyle.Przykro mi
Ja dostaje tego typu smsy co drugi co trzeci. Więc chyba się przyzwyczaiłam do tego. Jest to bardzo miłe i często się uśmiecham dzięki takim słowom.
A twój może chociaż próbował by , starał się .. może nie potrafi tak miło napisać. Nigdy nie okazywał Ci uczuć ? A jak jest na żywo ?
Serio? moja koleżanka prowadziła u niego ciążę i była bardzo zadowolona ..hmm aż dziwne że to on tak zlał sprawę..;/
Co za niekompetentny bałwan.. masakra. Ja bym szczerze na Twoim miejscu zadzwoniła tam w dzień gdy będzie Twój lekarz u którego masz przeważnie tam wizyty i opowiedziała tą sytuacje i powiedziała, że jestem niezadowolona z wizyty, bo lekarz mówił niekompletne informacje itd. Z tym stopniem łożyska jeszcze przed wpisaniem w google przeczuwałam, że chodzi o „wiek” łożyska i tym samym jego funkcjonalność tzn przeplywowość, stopień w jakim swoją funkcje spełnia. 3 mnie przestraszyła i w Internecie znalazłam coś takieg o Zobacz załącznik 868644Zobacz załącznik 868645
Dlatego ja tym bardziej bym tam wróciła i żądała od nich następnej wizyty, bo jednak zapłaciłaś 250 zł, on tylko powiedział ogólnikowo, widać, że nie miał wiedzy praktycznej i doświadczenia i tylko Cię niestraszyc mógł, a się okaże, że masz 1-2 stopień łożyska.
Smutne, że jesteś w ciazy a mąż nie może napisać głupiego smsa, że wrócił do hotelu. Może porozmawiaj z nim na spokojnie jak wroci a nie kłóć się od razu. Wytłumacz, że hormony w ciąży szaleją i przykro Ci jak nie zadzwoni ani nie napiszę na dobranoc.Zawsze mówił,że dla niego ważniejsze to co na żywo. I przed ciąża, gdy wszystko ok między nami, gdy możemy spontanicznie coś zrobić, jest ok. Przytula, całuje, poglaszcze. Ale mówię, najgorzej na tych wyjazdach...Teraz np jak napisał że idzie w miasto, to już mi smutno,że nie znalazł czasu,żeby zadzwonić. Bo jak pracuje, mam szkolenia,to rozumiem że się nie odzywa. Ale wieczorem, gdy jest gdzieś z ludźmi, nie rozumiem...budzę się w nocy i mam nadzieję że sam z siebie da znać że jest już w hootelu(Bo zawsze to o to prosiłam, tym razem dałam sobie spokoj) i mam nadzieję,że napisze że wszystko ok i coś miłego, to kuzwa nic...cisza....ech...znowu się tylko poklocimy i tyle.
Kurcze współczuję takiej wizyty, bo człowiek idzie z nastawieniem żeby sprawdzić na koniec ciazy czy wszystko dobrze a tu taki konował. Jak masz zaufanie do swojej Gin to jej pokaz i zobaczysz co powieNo to ja nie wiem.. mnie nie potraktował chyba na poważnie a do tego walił teksty "wredne to pani dziecko ale to pewnie po teściowej"
No właśnie a na połowkowych mam napisane stopień dojrzałości 0. No nic 3 lipca mam wizytę u mojej gin to jej pokażę tą kartkę z prenatalnych.
Hehe tłumaczę przy każdym wyjeździe, nawet jak nie jestem w ciąży. Jak bardzo się martwię i chce wiedzieć kiedy jest bezpieczny w hotelu. Poza tym lubi jak mi opowiada co tam się dzieje, bo nie chce się domyślać co w danym momencie robi. No a o tym że chciałabym cos miłego uslyszec/przeczytać to już nie wspomnę... Tym razem nic mu nie mówiłam, bo jesteśmy po mega kłótni...niby się pogodzilismy, myślałam,że się bardziej postara...no nic, ciężko. Ale co zrobić.Smutne, że jesteś w ciazy a mąż nie może napisać głupiego smsa, że wrócił do hotelu. Może porozmawiaj z nim na spokojnie jak wroci a nie kłóć się od razu. Wytłumacz, że hormony w ciąży szaleją i przykro Ci jak nie zadzwoni ani nie napiszę na dobranoc.
Ja jestem z tych, co uwielbia mieć swojego non stop koło siebie i on też. Tak się dobralismy więc jak na szkolenie któreś z nas jedzie raz na dwa lata to tragedia
Kurcze współczuję takiej wizyty, bo człowiek idzie z nastawieniem żeby sprawdzić na koniec ciazy czy wszystko dobrze a tu taki konował. Jak masz zaufanie do swojej Gin to jej pokaz i zobaczysz co powie