reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

U mnie dziś bardzo gorąco.
Nalałam chłopcom wody do basenu rano, mają taki mały. Do obchlapania się w sam raz.
Za jakiś obiad trzeba się wziąć.
Dzisiaj późno bo chłopcy pączki jedli na drugie śniadanie więc jeszcze nie wołają.
Spaghetti im zrobię.
A potem na dwór. Niech się popluskają
 
reklama
A do do przywiązywania się do rzeczy to ja tak nie mam.
Się popsuje to trudno, kupuje nowe.
Auto też bez żalu sprzedałam, pomimo że miałam takie wycacane i nawet w takim kolorze jak chciałam :sorry2:
Teściowa bardziej przeżywała niż ja ahahaha :laugh2: czyżbym była zimna ?? :-p:laugh2:
 
Ja przeważnie właśnie tyle daje za staniki, bo jak się ma większe piersi, to trzeba o nie dbać, żeby potem miedzy nimi nie mieć pępka, ale teraz pod koniec ciąży, kiedy jeszcze urosną po porodzie, a na dodatek wydatków od groma, nie ma szans na taki wydatek
Ja normalnie mam rozmiar C a też kupuje zazwyczaj droższe staniki, wolę mieć mniej ale dobrej jakości żeby dobrze trzymały piersi :) teraz na czas ciąży kupiłam zwykłe usztywnienie ale bawełniane po 18 zł ale z dużym obwodem bo mam wysoko brzuch i moje wcześniejsze staniki aż mi skórę ocierały .
 
Ja mimo ze nie mam cukrzycy ani żadnych obciążeń to ostatnio nie mogę się dogadać z brzuchem i albo zgaga albo zaraz w kibelek. I już sama niewiem co jeść. Mam kamienie w pęcherzyku żółciowym może to przez to... mleko tez mi smakuje ostatnio jak mało kiedy.
Mi nie smakuje nadal i nadal po nim rzygam ale z braku sody piję jak mi przełyk kwas wypali... Tak z braku laku...
Ale ja to w ogóle mleka od chyba 6msc życia nie toleruję (po mamusi) a w tej ciąży to i jogurty, lody i sery odpadają...
 
A do do przywiązywania się do rzeczy to ja tak nie mam.
Się popsuje to trudno, kupuje nowe.
Auto też bez żalu sprzedałam, pomimo że miałam takie wycacane i nawet w takim kolorze jak chciałam :sorry2:
Teściowa bardziej przeżywała niż ja ahahaha :laugh2: czyżbym była zimna ?? :-p:laugh2:
Ja nie do wszystkiego ale taki kubek jak ten to 15 zeta w sklepach i zawsze coś nie-tak z nimi... do tego przywykłam... ale się upiep...yłam na ten kubek no!
 
Masz ciekawy brzuch i to dlatego. No ja tez tyle nie daje. Może z raz zaszalalam. Ale to dlatego ze ja nie dbam za bardzo o takie rzeczy. Piorę ze wszystkim itd. Wiec kupuje tańsze żeby nie było szkoda. Ostatnio w Tesco były to wzięłam fajny biały z niebieskim. Jak odkopię to pokaże. Mam pewnie ze dwa na zmianę teraz a majtki to sensowniejsze moje córy noszą niż ja teraz [emoji23]

Ja lubię bieliznę ale tez nauczyłam się by wszystko mieć czarne. Mam kilka czarnych staników i gacie zawsze kupuje czarne stringi i zwykle figi, przez co cała szuflada bielizny i wszystko do siebie pasuje :)
 
Ja też od dzisiaj liczę ruchy. A nie pamiętam czy temat był tu poruszany, jak w ogole je liczycie? Ma być 10 ruchów, czy 10 serii, że tak to nazwę? Bo 10 ruchów to mój mały robi od mojego przebudzenia w 5 minut [emoji14]
W lidlu kupiłam ręczniczek i sweterek niebieski, ale faktycznie jak otworzyłam rozmiar 50/56 to się "lekko" zdziwiłam :D

Ja termin obstawiam 10.09.2018r. u siebie :D nie wiem czemu, ale ta data mi pasuje. To wychodziłoby, że mam równo 2 miesiące :)
10 serii. Ja licze od 9 do 21. Mała zaczyna się wiercić, wierci się i wiercić, a potem przerwa. I to jest jako jeden ruch. Tak mi lekarz kazał.
 
reklama
to chyba jeszcze gorzej, ja przynajmniej wiem mniej więcej co mogę a czego nie :(
zachcianki czasem trudno opanować, ale dzięki temu już w ciągu dnia cukry mam piękne. Na czczo z kolei coś zaczynają świrować, chyba nie mogę jeść tej ostatniej kolacji przed snem.
Jak będziesz miała zbyt dużą przerwę między kolacją a porannym mierzeniem cukru na czczo to też będzie szalał.
 
Do góry