Mnie dzisiaj naszła ochota na kopiec kreta. Ogólnie dużo pieke, ale ostatnio nie szalałam z ciastami. Zaraz sprawdzę czy wszystko mam to może jutro zrobię ciacho.
Ja z mężem wyjedliśmy wszystkie zapasy lodów. Teraz kończymy te wodne pałeczki i w sumie chyba najlepsze na te upały. Chociaż kaktusem też bym nie pogardziła, bo to moje ulubione lody.
Ja w końcu wczoraj Pomalowałam włosy i znowu jestem blondyna, teraz jaśniutkie nie wyszly, ale przy następnym malowaniu będą takie jak lubię.
@Lustysia wydaje mi się, że u nas to tylko te einmallappen właśnie. Co do bazy to jest v tak samo jak z fotelikiem. Lepiej nowa, chyba że z zaufanego źródła. Co do paszportu to ja dla Marty wyrobiłam w jeden dzień. Byłam w szoku.