Jak tak czytam, ze sporo z nas w starszym wieku boryka sie z jakoscia komorek i iloscia zarodkow, az mnie strach ogarnia. Mam juz swoje 35 latek, w tym roku stuknie mi 36, amh od 2016 nie badalam a mialam wtedy 2,xx to wewnatrz narasta we mnie przerazenie. Niby 6 zarodkow mam, chyba wszystkie blastki, ale co jak one sie nie przyjma, bo wiek, jakosc komorek, nasienia, itd. Lekarz po poronieniu powiedzial, ze o ile w mlodym wieku mozna osiagnac niby ok 40% na powodzenie to w moim wieku moze 25%. Przyznam szczerze, ze calkiem to wykasowalam z pamieci, a teraz jak was tak czytam zaczynam sie nad tym znow zastanawiac, ze moze byc wielka dupa. 1/4 to jednak mala szansa :/
reklama
Mieciu85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 916
Wszystko okej, przyrost dobry. Progesteron 101 tez ok! Dziekuje
Kochana, a jaki progesteron przyjmujesz bo u mnie pomimo ladnie przyrastajacej bety nidgy nie wyszedl poza 5, biore dupka i crinone i dupek to wszystkie dziewczyny mi napisaly, ze we krwi nie wyghodzi, a o crinone to wyczytalam jakies badania kliniczne ze tak jest wiec mam nadzieje, ze to prawda. Dlatego tak z ciekawosci oytm skad masz taki ladny progesteron? Zakladam, ze jestes na cyklu sztucznym?
Mieciu85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 916
Kochana, on się chyba podzielił? Gratulacje. [emoji8]
Serio myslisz Justin czy sobie z miecia jaja robisz?
Mieciu85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 916
Nie wylecisz pod ochrona jesteś - teraz to Ci mogą....
Tu w uk to chyba tak do konca to nie dziala ale postaram sie nie wyleciec
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Haha... do rodzinnego... dobreA sprobuj podejsc do rodzinnego z,zaleceniami od Pasnika. Ja od rodzinnego potem bralam recepty.
intralipid widząc mnie po raz pierwszy i nie mając żadnej mojej kartoteki...Może bliżej procedury napiszę do wujka, ale nie chciałam mu gitary bez sensu zawracać, gdyby któraś miała na zbyciu.
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
Jakie jaja? Rybciu Mieciu, nigdy w życiu. Pieknie przyrosła Ci ta beta. Pędzi jak szalona. Ciekawe, może się podzielił. [emoji4]Serio myslisz Justin czy sobie z miecia jaja robisz?![]()
Mieciu85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 916
Dziewczyny a czy którejś z was został intralipid na zbyciu??
Dzoasia, ja nie mam na zbyciu ale jak bys pitrzebowala i bedziesz w kato to w aptece ksiazecej na piotrowickiej kupowalamza 38zl
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Odbiegając od tematu Twoich obaw - słabe komórki i słabe nasienie a jednak 6 blastek... Nie wiem kto mi nawtykał do głowy, że w macierzyństwie mają słabe laboJak tak czytam, ze sporo z nas w starszym wieku boryka sie z jakoscia komorek i iloscia zarodkow, az mnie strach ogarnia. Mam juz swoje 35 latek, w tym roku stuknie mi 36, amh od 2016 nie badalam a mialam wtedy 2,xx to wewnatrz narasta we mnie przerazenie. Niby 6 zarodkow mam, chyba wszystkie blastki, ale co jak one sie nie przyjma, bo wiek, jakosc komorek, nasienia, itd. Lekarz po poronieniu powiedzial, ze o ile w mlodym wieku mozna osiagnac niby ok 40% na powodzenie to w moim wieku moze 25%. Przyznam szczerze, ze calkiem to wykasowalam z pamieci, a teraz jak was tak czytam zaczynam sie nad tym znow zastanawiac, ze moze byc wielka dupa. 1/4 to jednak mala szansa :/

misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
A Twoja mama Ci nie skombinuje? Teraz już nawet nie trzeba chyba recepty tylko zapotrzebowanie na lek. Ja co prawda tez u tegi lekarza wczesniej nie bylam nie mniej jednak od urodzenia jestem w tej przychodni a angina u mnie raz czy dwacrazy w roku to standard wiec juz cos tam o mnie wiedzaHaha... do rodzinnego... dobreKochana, ja u "rodzinnego" byłam jakieś 5 lat temu jak mnie dorwała angina, ale, że wcześniej moim rodzinnym była lekarka "w mojej wsi", to tu w krk poszłam do pierwszej lepszej przychodni osiedlowej, kazali mi coś wypełnic, nawet nie wiem co i czy to nie była deklaracja zmiany lekarza rodzinnego (miałam ponad 40 stoni gorączki, więc nawet nie pamiętam co wypełniałam), po czym siedziałam prawie 4 godziny pod gabinetem, bo sie okazało, że na ten dzień nie było już miejsca i łaskawa pani dr przyjęła mnie umierającą i lecącą z krzesła na samym końcu. Nawet nie wiem jak się nazywała
Tak więc chyba żaden "rodzinny" lekarz nie wypisze mi recepty na taki straszny
intralipid widząc mnie po raz pierwszy i nie mając żadnej mojej kartoteki...
Może bliżej procedury napiszę do wujka, ale nie chciałam mu gitary bez sensu zawracać, gdyby któraś miała na zbyciu.
reklama
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Tylko trza papierek do tego:/Dzoasia, ja nie mam na zbyciu ale jak bys pitrzebowala i bedziesz w kato to w aptece ksiazecej na piotrowickiej kupowalamza 38zl
Podziel się: