reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

@Bajdelka35. ja to dziś najpierw mały szloch a potem histeria fest...

Co do ludzi "zawsze będą gadali" i mieli satysfakcję i radość gdy innym powinie się noga... bo to zawsze fajnie jak komuś źle a nie Nam... :/ szczególnie w mniejszych społecznościach
 
reklama
Podajcie swoje instagramki ciezarowki [emoji1]

Ja dzis bylam u swojej prowadzacej, tez wszystko pozamykane i nic sie nie szykuje na razie, ale wewnetrznie mam przeczucie, ze niedlugo cos ruszy. Ostatnia wizyte u niej mam 3 wrzesnia i 6.09 lub 7 ide na szpital na wczasy [emoji5]

Spiworek tez bede prala, razem z kokonem, chociaz kokonu niby nie wolno wirowac, ale zaryzykuje jakies male obroty :p
bardziej przeraza mnie wizja prania pokrowca fotelika, zeby to wszystko sciagnac z niego i potem pamietac jak sie zaklada

No i 2 dzien z rzedu wali mnie leb [emoji17] niech ta pogoda sie skonczy
Fotelik tez cały wyprałam. maz zdemontowal ale stwierdzil ze nie wie jak to założy powrotem :D
 
@Bajdelka35. ja to dziś najpierw mały szloch a potem histeria fest...

Co do ludzi "zawsze będą gadali" i mieli satysfakcję i radość gdy innym powinie się noga... bo to zawsze fajnie jak komuś źle a nie Nam... :/ szczególnie w mniejszych społecznościach
To juz się uspokoiłam jakoś ale wcale mi nie lepiej

Ludzie obcy to większość świnie dlatego ja w ogóle już z nikim nie rozmawiam że mam problemy itp
 
Podajcie swoje instagramki ciezarowki [emoji1]

Ja dzis bylam u swojej prowadzacej, tez wszystko pozamykane i nic sie nie szykuje na razie, ale wewnetrznie mam przeczucie, ze niedlugo cos ruszy. Ostatnia wizyte u niej mam 3 wrzesnia i 6.09 lub 7 ide na szpital na wczasy [emoji5]

Spiworek tez bede prala, razem z kokonem, chociaz kokonu niby nie wolno wirowac, ale zaryzykuje jakies male obroty :p
bardziej przeraza mnie wizja prania pokrowca fotelika, zeby to wszystko sciagnac z niego i potem pamietac jak sie zaklada

No i 2 dzien z rzedu wali mnie leb [emoji17] niech ta pogoda sie skonczy

W sumie jednego zamknięte a drugiego może być otwarte :)

Ja tez prałam wszystko. Te co się bałam to ustawiałam na ręczny tryb zawsze to lepiej niż nic.

A co do insta to jestem : gamuzaaaa tak jak tu kiedyś na forum miałam :)
Zapraszam :)
 
reklama
Ja to od rana na nogach.
Ale wszystko jakoś mi szło rano z oporem. Pralka która się zawiesiła i nie mogłam prania wywiesić ( albo ja na pol sennie o 6 rano ustawiałam ), potem pies co na spacerze nie chciał biegać tylko niczym byczek Fernando chodził i wąchał kwiatki...
Ale teraz już luz. Byłam u ginekologa. Szyjkę mam długa i zamknięta, czyli ja na pewno nie rodzę:) dodatkowo pobrał mi gbs i czystość pochwy.
Zwolnienie dostałam już do końca, czyli do 26.09 ale wizyta za 2 tyg.
We wtorek mam usg to więcej się dowiem :)

Ja odwrotnie niż Wy, nie chce obudzić się na poród. Chce mi się korzystać z życia ( wręcz tak jakby zaraz miało mi się skończyć :p ) teraz siedzę sobie na Placu Zbawiciela jem drugie śniadanko, pije herbatkę jest tak przyjemnie :)

Potem lecę do Arkadii odebrać paczki, pewnie też poszlajam się po sklepach ( bo jak na osobę bez zasiłku i bez wypłaty mam silna potrzebę wydania hajsu [emoji23][emoji23][emoji23]) i pewnie jakie kino:)
fajnie Ci :) pl. Zbawiciela to moje okolice (dawne, bo przez faceta wyniosłam się z hipsterskiej okolicy:)). A gdzie konkretnie siedzisz? ja kawkę zawsze lubiłam w Karmie
Generalnie to ostatnie chwile takiej swobody, chociaż ja sobie roję, ze z dzieckiem będzie mi łatwiej się przemieszczać i wychodzić niż z tym boląco-spinającym się brzuchem
 
Do góry