reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Olka.fasolka moja też w body i polspiochach w beciku i przykryta kocykiem a u mnie w domu 24 stopnie ale moje dzieci to widać z tych ciepłolubnych bo młody też był owinięty kocykiem a w domu było wtedy ponad 30 stopni. Bez kocyka darl jape na cały dom. Dodam że nigdy nie miał nawet potowek.
Ja Wam powiem że mój też woli gdy mu cieplej niż chłodniej a ja raczej za zimnym chowem. On lubi być okutany pod warunkiem że nie wkładamy czapki.
 
StarAnia podeślij jakiś ciekawy link o temacie że nie trzeba stosować diety dla matek karmiących i że można jeść. wszystko i że pokarm nie przenika do mleka matki, bo moja kuzynka rodzi za 5 tyg i ona jeszcze żyje czasami PRL o chciałbym ją uświadomić że nie musi się kataowac
Link do: "Dieta" mamy w okresie karmienia piersią - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet
Wiem że prośba była do Ani ale może się przyda :) bardzo fajny artykuł od mamyginekolog :)
 
StarAnia podeślij jakiś ciekawy link o temacie że nie trzeba stosować diety dla matek karmiących i że można jeść. wszystko i że pokarm nie przenika do mleka matki, bo moja kuzynka rodzi za 5 tyg i ona jeszcze żyje czasami PRL o chciałbym ją uświadomić że nie musi się kataowac
Poleć jej lub kup te ksiazke tej Magdy czy cos...
 
reklama
Niepokoiło mnie te nieruszanie się za bardzo młodego. Zadzwoniłam do lekarza i kazał przyjechać. Wiec się zebrałam, chłopa zgarnęłam z roboty i pojechaliśmy. Wszystko okej, przepływy idealne, ilość płynu owodniowego w normie ( ma dzieciak w czym pływać :D), szyjka się skróciła i zmiękła od ostatniej wizyty 2 tyg.temu , rozwarcia brak ( mówię do lekarza, że ja chyba nigdy nie urodzę , a on się śmieje ) . Także nie wiem kiedy urodzę, jeśli nic się nie zadzieje , to 4 października mam się stawić już do szpitala, on będzie miał dyżur. Ale nie wiem, powiedział że nie będą mi od razu wywoływać, ale że tam się będę czuła bezpieczniej i zaopiekowana.
Oby do tego czasu samo się zaczęło żeby nie musieli wywoływać :)
Pogadaj z synem , niech wychodzi a nie :)
 
Do góry