reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
mi w szpitalu wlasnie tak pielegniarka tlumaczyla ze organizm robi selekcje itp...



miałam samoistne poronienie... zabiegu nie miałam. wszystko jest ok no ale powiedzieli żeby odczekać więc nie wiem..
To może warto to jeszcze z innym ginekologiem skonsultować :) ja po stracie w 16tc miałam zabieg, a już po dwóch cyklach dostaliśmy zielone światło do starań.

@alunia87 to prawda, czas szybko ucieka! Ja nie mogę uwierzyć, że mój już 14 miesięcy skończył :) ja też nadal karmię i młody budzi mi się kilka razy w nocy. Ani jednej nocy nie przespał od urodzenia. Ale u nas przyczyną może być też problem brzuszkowy. Zobaczymy czy badania coś wykażą.

@justys0702 właściwie to nie interesuje mnie to czy krzywo patrzą, choć w sumie nie zauważyłam jakiegoś negatywnego podejścia (chyba, że obgadali mnie jak już wyszłam hehe ;) ) nie no, tak serio to nawet na plus podejście, bo naczelniczka mówiła że jak coś by sie działo to tylko sms mam napisać a ona już wszystko z urlopem mi załatwi. No ale ona wie jaki mały chorowity bo ją uprzedziłam po powrocie. No i pewnie u mnie dużo robi też fakt, że ja pracuję w panstwówce, a nie u prywaciarza.
 
ja na popołudnie do pracy...
U Nas jak wszystko dobrze się ułoży to po macierzyńskim nie wracam do pracy. Chcielibyśmy jeszcze jedno dziecko. A Wy zaczynacie starania czy jednak strach jest większy?

Ja straciłam ciąże w 7/8 Tc samoistnie. To była Moja pierwsza ciąża po 8 latach starań. Ale chęć posiadania dzieciątka zwyciężyła i po pierwszej @ byłam już w ciąży. I mam Moje synka [emoji4]
Strach był i towarzyszył Mi całą ciąże. On niestety nie przechodzi, ale starałam się Go na bok odstawić
Zobaczysz, że i Wam się w końcu uda[emoji8]
 
U Nas jak wszystko dobrze się ułoży to po macierzyńskim nie wracam do pracy. Chcielibyśmy jeszcze jedno dziecko. A Wy zaczynacie starania czy jednak strach jest większy?

Ja straciłam ciąże w 7/8 Tc samoistnie. To była Moja pierwsza ciąża po 8 latach starań. Ale chęć posiadania dzieciątka zwyciężyła i po pierwszej @ byłam już w ciąży. I mam Moje synka [emoji4]
Strach był i towarzyszył Mi całą ciąże. On niestety nie przechodzi, ale starałam się Go na bok odstawić
Zobaczysz, że i Wam się w końcu uda[emoji8]


no chcemy sie starać, po poronieniu jeszcze @ nie dostałam więc czekam.
zamówiłam na allegro testy owu :laugh2:
 
reklama
Do góry