reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Taak! Ja mam tak czasem z prawej strony :) po ostatnim USG wiem, że główka jest po tej stronie :))
U nie identyczne...wypucha mi ciągle prawą stronę i tam mój Fasol mial głowę na usg.

Spadl śnieg w Gdyni. Zaliczyliśmy z młodym cudowny ponad godzinny spacer. Na plaży porządnie zmarzly nam policzki. Teraz barszcz z uszkami i książeczka :-) Lubię takie zimowe spacery :-)
 
reklama
Wiem ze ja sobie moge chcieć, a dziec i tak wyjdzie kiedy mu bedzie pasowało [emoji14] no ale moj mlody mial byc z 6.05 a jest z 8.05 to teraz chcialabym podobnie skoro tp mam na 6.06 to niech wyjdzie 8.06 [emoji14] bedzie wiecej osemek [emoji14] jeszcze ja do kompletu jestem z 18.07 [emoji14]
Oo super [emoji16][emoji4] i jeszcze u Pianistki jest tak samo [emoji14]

Ja tez z OM mam tp na 6;)
 
Dziewczyny a może któraś z was zna jakieś dobre nosidło, takie w które można włożyć nawet maluszka, myślałam nad chusta ale nie ogarniam tego wiązania, czarna magia i boję się że tylko krzywdę zrobie. Dlatego chcę kupic nosidło, tylko zależy mi żeby dziecko było w nim bezpieczne i nie było to wisiadło...

W żadne nosidło nie można ożyć niewierzące dziecko. To niezdrowe dla kręgosłupa. Miotanie chusty tylko wyglada tak strasznie:)
 
Ale Ty odebrałas już prawa rodzicielskie dla ojca Twojego synka? Jeśli nie to może warto pomyśleć o tym, stres by Ciebiw tak nie łapał.
Masz sporo asów w rekawie i sprawa nie wyglada na trudna( zważywszy na brak kontaktów z ojcem )
Dopiero bede to robic jak tylko w nowym miejscu wszystko uporzadkujemy [emoji6]
Mam nadzieje ze pojdzie szybko i bez wiekszych problemów [emoji19] no i od razu chce tez zmienic i zmniejszyć ilosc spotkan. Nie wazne ze i tak nie przyjeżdża, bo w kazdej chwili moze mu cos odbic i bedzie chcial a tak bedzie mial ustalone inaczej i bede spokojniejsza.
W ogole ja to mam nadzieje ze uda sie bez problemu odebrać prawa a potem musielibysmy wziac slub zeby tz mogl bez problemu przysposobic młodego.
 
Ale tak serio to chyba nie tak łatwo zrobić mu krzywde nie? ;)

Tego nie wiem:) mi się udało nie zrobić, ale serce mi do gardła na początku podchodziło jak tylko musiałam przebierać:)))
Dobrze sobie Zawitkowskiego na youtube przed samym porodem pooglądać. On jak fizjo bardzo fajnie pokazują jak prawidłowo te czynności wykonać:)
 
Tego nie wiem:) mi się udało nie zrobić, ale serce mi do gardła na początku podchodziło jak tylko musiałam przebierać:)))
Dobrze sobie Zawitkowskiego na youtube przed samym porodem pooglądać. On jak fizjo bardzo fajnie pokazują jak prawidłowo te czynności wykonać:)
Ja też chyba krzywdy nie zrobiłam a miałam wrazenie, ze to calkiem realne. Tylko na szczęście chwile mialam takie obawy. W ogole to takie dziwne uczucie bo urodzil sie bobas a ja jakos instynktownie zaczelam dzialac z chociazby przewijaniem. Niby bylo to na sr czy na filmach na yt ale dopoki nie zobaczylam tego czlowieczka to jakos nie zdawalam soboe sprawy jak to robić. U mnie w szpitalu już w zasadzie od powrotu z porodowki trzeba sobie samej radzic z maluchem i da się :)

Kurde wzielam sie za porzadki i musze co chwile siadac bo mi sie slabo robi [emoji33]
 
Ja też chyba krzywdy nie zrobiłam a miałam wrazenie, ze to calkiem realne. Tylko na szczęście chwile mialam takie obawy. W ogole to takie dziwne uczucie bo urodzil sie bobas a ja jakos instynktownie zaczelam dzialac z chociazby przewijaniem. Niby bylo to na sr czy na filmach na yt ale dopoki nie zobaczylam tego czlowieczka to jakos nie zdawalam soboe sprawy jak to robić. U mnie w szpitalu już w zasadzie od powrotu z porodowki trzeba sobie samej radzic z maluchem i da się :)

Kurde wzielam sie za porzadki i musze co chwile siadac bo mi sie slabo robi [emoji33]

:) a ja próbuje od tygodnia zabrać się za porządki, niestety nie idzie:///
Mam nadzieje, ze jutro w końcu już zacznę;)
 
reklama
Do góry