reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Jakie maty polecacie ? Zastanawiam sie nad taka, ale nie wiem na co zwracac uwage.
Screenshot_2019-06-21-17-50-45.png
 
reklama
Wybaczcie, ale jeszcze byłam na zakupach z mamą.

Malutka ważny 1476g +/- 216g, wszystko ok. Serduszko 143 uderzenia. Główka w dół.
Niestety z racji częstych i bolesnych skurczy to zapisał mi luteinę, magnez 3x2 plus No-spa max 2 razy dziennie. Do tego antybiotyk dowcipny na bakterie z wymazu.
Mam nakaz większego odpoczynku. Gdyby brzuch sie spinał mimo tych wszystkich leków to położy mnie na oddział na 3 dni i da magnez w kroplowce. Mam zakaz takich boli do 34tc! [emoji23]
Szyjka na szczescie długa i zamknięta jak mówił. :) i to mnie bardzo ratuje.
 
Paulinka wazne ze z Igorkiem jest dobrze. Pojdziecie do przodu z kopyta. Daj sobie kilka dni na przybieranie. Jak ja urodzilam maly lecial pierwsze 2 doby.. Pozniej w 1 dobę przybral 100g. I kolejne ważenie polozna mowila ze moze byc spadkowe mimo ze dzien wczesniej przybral ale na szczescie juz nie spadal. Jak sie organizm ze smolek oczysci i przejdzie juz tak fest na normalne kupki to zauważyłam ze kończą sie klopoty ze spadaniem z wagi tym fizjologicznym.

Pieknie walczysz o laltacje dla malego. Wspaniala z Ciebie mama :*
Szczerze ci powiem, że tylko ta laktacja mnie trzyma, że co 3 h odciągam idę tam do niego pogadam do inkubatora i tak czas leci ;) ja na takie przybieranie to nawet nie liczę 100 g, ja już się cieszę z tych 10 [emoji23]
 
Dziewczyny a może ma któraś doświadczenie w KP przy wcześniaku? Ja jestem w stanie na razie się przemęczyc, ale nie wyobrażam sobie przez pół roku czy rok nie jeść owoców czy warzyw :/
 
Dziewczyny a może ma któraś doświadczenie w KP przy wcześniaku? Ja jestem w stanie na razie się przemęczyc, ale nie wyobrażam sobie przez pół roku czy rok nie jeść owoców czy warzyw :/

Ja bym nie przesadzała kochana z aż tak bardzo restrykcyjną dietą. Warzywa bym jadła normalnie. Musisz miec z czegoś sile produkować mleko. Owoce tez bym powolutku stopniowo wprowadzała. Moze mniej cytrusy bo mogą uczulać.
 
Szczerze ci powiem, że tylko ta laktacja mnie trzyma, że co 3 h odciągam idę tam do niego pogadam do inkubatora i tak czas leci ;) ja na takie przybieranie to nawet nie liczę 100 g, ja już się cieszę z tych 10 [emoji23]
Bedziecie miec 100g spokojnie. Narazie malymi kroczkami on jest jednak taki malusi.. Jak juz bedzies go do piersi przystawiac to zobaczysz piekne przyrosty z taka laktacja..
 
Dziewczyny a może ma któraś doświadczenie w KP przy wcześniaku? Ja jestem w stanie na razie się przemęczyc, ale nie wyobrażam sobie przez pół roku czy rok nie jeść owoców czy warzyw :/
A przy wcześniaku nie wolno warzyw i owocow? Tyle sie trąbi ze nie ma diet matki karmiącej zreszta sama jem wszystko.. Trzeba uwazac jedynie na alergeny i wzdymajace. U mnie po cebuli Filip mega baki wali.
 
Ja bym nie przesadzała kochana z aż tak bardzo restrykcyjną dietą. Warzywa bym jadła normalnie. Musisz miec z czegoś sile produkować mleko. Owoce tez bym powolutku stopniowo wprowadzała. Moze mniej cytrusy bo mogą uczulać.
A przy wcześniaku nie wolno warzyw i owocow? Tyle sie trąbi ze nie ma diet matki karmiącej zreszta sama jem wszystko.. Trzeba uwazac jedynie na alergeny i wzdymajace. U mnie po cebuli Filip mega baki wali.
Rozmawiałam z tą doradcą laktacyjna ona jest podobno bardzo dobra bierze 150 zł za konsultacje i nie kazała mi wprowadzać warzyw i owoców że mogę dopiero coś w domu próbować ale na zasadzie banan i nic nowego przez 48 h, oczywiście zero grochu, kapusty itp rzeczy więc nie wiem na czym w domu będę żyła, na razie musimy się przemęczyc na pewno bo nie chce tu spędzić dłużej niż musimy, ale w domu chciałabym żyć normalnie :/
 
reklama
Do góry