Właśnie ostatnio prawie dostał i spał na kanapie. Też wychodzi z założenia że ja w domu i nic nie robi totalnie nic. Ja wstaje rano zaprowadzam syna do szkoły do pierwszej klasy, odbieram go, lekcje odrabia, sprzątam, piore i gotuję wszystko sama.Zabij dziada. Albo nie, bo się przyda, na razie strzel patelnia między oczy. Chociaż jak siedzę w domu na zwolnieniu to mój też wychodzi z założenia że ogarnę dom, z tym, że mam spore córki do pomocy a on gotuje, a to zmienia postać rzeczy.
reklama
No co za cham. Niech sobie jedzenie wydziela, a nie kobiecie w ciąży. Ja startowałam z 70 [emoji6] trudno kiedyś się odchudze [emoji23] mój też niewiele w domu robi. Tyle co się dzieckiem zajmie, opał przyniesie i kolacje zrobi, czasami gary pomyje. Ale w życiu mi nie powiedział że czegoś nie zrobiłam czy coś. A w domu czasami bałagan jak mam gorszy dzień [emoji6]Zazdroszczę takiego podejścia do m. Mój mi zagląda w talerz i ciągle gada ze nie mam tyle zrec. Bo będę gruba i mówi że nie dbam o siebie. W pierwszej ciąży 55kg miałam przytyłam do 65 potem zgubiłam, ale przez podjadanie znów miałam 65kg i tyle jak zaszlam w ciążę druga. Obecnie 70kg [emoji24]
A kochać to się w ogóle nie chce. Mówi że dziwnie mu jakoś bo tam dużo śluzu. W pierwszej ciąży też nie chciał.
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 890
Moj mi tez zagląda i komentuje. A pozniej sam robi i przynosi jedzonko mówiąc ze to dla synka [emoji23] mam jesc i nie gadac. A schudne po porodzie. Teraz w nosie to mamy. Chociaz juz jak mamucica wyglądam. 105kg jak sie podzieli na naszą dwójkę to po 52.5 kg mamy na łebka [emoji12]
Zazdroszczę takiego podejścia do m. Mój mi zagląda w talerz i ciągle gada ze nie mam tyle zrec. Bo będę gruba i mówi że nie dbam o siebie. W pierwszej ciąży 55kg miałam przytyłam do 65 potem zgubiłam, ale przez podjadanie znów miałam 65kg i tyle jak zaszlam w ciążę druga. Obecnie 70kg [emoji24]
A kochać to się w ogóle nie chce. Mówi że dziwnie mu jakoś bo tam dużo śluzu. W pierwszej ciąży też nie chciał.
Ostatnia edycja:
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 890
Jakby moj mi tak zrobił to bym mu kazała Wypierdaalać i wydrukowałabym mu mape żeby niezabładził.
Kuzwa troche wsparcia by sie nalezalo. Od kiedy jestem w ciąży to nawet nie sprzątam bo zatrudnilismy pomoc. Jedna ekipa na delegacji a druga w domu docelowym. Jedzenie tylko w restautacji żebym nie musiala sie męczyć. A jak mi sie ubzdura iść na zakupy to zawsze ktorys z pracowników mi towarzyszy bo oni tez mi zabraniają dźwigać cooolwiek. Dla mnie to owszem miłe ale nic dziwnego. A nie naleze do typu księżniczek bo cale życie zapitalałam i nadal pracuje
Kuzwa troche wsparcia by sie nalezalo. Od kiedy jestem w ciąży to nawet nie sprzątam bo zatrudnilismy pomoc. Jedna ekipa na delegacji a druga w domu docelowym. Jedzenie tylko w restautacji żebym nie musiala sie męczyć. A jak mi sie ubzdura iść na zakupy to zawsze ktorys z pracowników mi towarzyszy bo oni tez mi zabraniają dźwigać cooolwiek. Dla mnie to owszem miłe ale nic dziwnego. A nie naleze do typu księżniczek bo cale życie zapitalałam i nadal pracuje
Właśnie ostatnio prawie dostał i spał na kanapie. Też wychodzi z założenia że ja w domu i nic nie robi totalnie nic. Ja wstaje rano zaprowadzam syna do szkoły do pierwszej klasy, odbieram go, lekcje odrabia, sprzątam, piore i gotuję wszystko sama.
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 890
To nie są cycki tylko mleczarnia nam sie robi. I to jest suuuupppeeer
Mam nadzieję że schludne po synku generalnie schudłam ale potem na macierzyńskim podrzeralam i przytyłam. A to my z Om 26tc z usg 27tc.
Nie nawidze moich cyckow Zobacz załącznik 1028687Zobacz załącznik 1028688
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 890
Ja jeszcze jedno pobranie na gluko. Godzinka czekania. A pozniej najemy się jak wariaty [emoji13][emoji14][emoji39]
Młody dostał zastrzyk energii to wariuje a ja ledwo siedze z głodu. Prawie śpię w aucie [emoji42]
Młody dostał zastrzyk energii to wariuje a ja ledwo siedze z głodu. Prawie śpię w aucie [emoji42]
Malami1303
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2019
- Postów
- 429
Ja na glykoze ruszam po 10 października bo wizytę mam 23 i kazał mi gin zrobić bliżej wizyty. A i tak dumałam lecz]yłam się na błędnik ale leki odstawić musiałam, ciekawe czy nie będzie przeciwwskazań do naturalnego porodu.Ja jeszcze jedno pobranie na gluko. Godzinka czekania. A pozniej najemy się jak wariaty [emoji13][emoji14][emoji39]
Młody dostał zastrzyk energii to wariuje a ja ledwo siedze z głodu. Prawie śpię w aucie [emoji42]
Aguara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2019
- Postów
- 6 889
Ja na glykoze ruszam po 10 października bo wizytę mam 23 i kazał mi gin zrobić bliżej wizyty. A i tak dumałam lecz]yłam się na błędnik ale leki odstawić musiałam, ciekawe czy nie będzie przeciwwskazań do naturalnego porodu.
O, a coś miała z błędnikiem, jeśli można wiedzieć? Ja przed ciążą miałam okropne zawroty głowy, początkowo z wymiotami, ale do neurologa nie doszłam niestety. Gdy pojawiła się Mela jak ręką odjał
reklama
Celia89
Fanka BB :)
Ja zapomniałam co weekendowej foteczki sobie zrobić
bo planuje taki kolarz tydzień po tygodniu ja koniec. Zrobię może jutro... bo u mnie prund wyłączyły chamy jedne z Energi. Awaria miała być do 1:15, dalej światła brak! a ja ogrzewanie mam na prąd. Także całe osiedle jedzie na jednej fazie. Wczoraj pół dnia miałam salon, pokój Laury, łazienke, sypialnie i pod tą faze był piec ( to nie było złe). Od 18 XD mam prąd tylko w kuchni i na korytarzu bo druga faza padła z piecem. Aż 2 kontaky do dyspozycji z lodowka i mikrofala bo trzeci z czajnikiem i zmywarka juz podchodzi pod inna faze
i ten z korytarza tez. Ja Je...ie. U mojej matki fazy są odwrotne więc się wczłapałam do jej mieszkania.
Ile schodów ! zdyszałam się.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 100
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: