wesola_mamusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2019
- Postów
- 553
Zapodaj nazwę, to się u mnie zapytam.Dziewczyny mam pytanko. Wczoraj od mojej pani doktor dostałam do suplementowania jod. Wyobraźcie sobie ze poszłam do apteki i Pani mi mówi ze jest duży problem z jodem. Nie ma go w hurtowniach i nie może mi go zamówić . Sprawdziła tez czy w innych aptekach jest i w obrębie 50 km nie ma. Czy u Was tez takie problemy ?
Ja od pierwszych objawów do urodzenia miałam 7,5h. LICZĘ NA TO, że tym razem będzie szybciej, bo moja pipcia jest wielka jak pusty sklep (tak mi kiedyś gin powiedział15 min skurczy partych, to racze tak, ale kazda kobieta jest inna i wiele czynnikow sie na to sklada, bo sa kobiety ktore rodza nawet wiecej jak dobe, oczywiscie dla mnie w takiej sytuacji to nie jest normalne zostawic rodzaca kobiete zeby tyle wytrzymac musiala i nie ludzkie aby pozwolic na tak dlugi porod...
Mysle ze dobrze zrobilas wybierajac szpital jaki Tobie odpowiada, nawet jesli to 80 km.
Gdybys zaczela rodzic mysle ze Ty sama bedziesz czula czy jednak lepiej sie udac blizej czy tez ze masz czas na dojazd do tego dalej polozonego.

Ale bardzo dobrze odnajduje się w niej mój narzeczony
Ty się śmiej. Jak ja miałam przepuklinę, to akurat w dzień operacji ślicznie się schowała więc chirurg wierząc mi na słowo i pokazałam palcem gdzie, tam mnie cięliNie mogę znaleźć swoich wyników z rezonansulatam już od 1,5 h i lipa. Ale chyba rezonansem się opiekowała moja matka bo to za poważne badanie, które mogłabym zgubić. I zgubiła. Nie wiem czy warszawa ma odpis... Co ja pójdę do neurologa i powiem "Panie uwierz mi
mam torbiel, to nie tak że się migam przed porodem SN" XD.... Teraz to mi rezonansu nie zrobią bo w ciąży nie można absolutnie.


Moja teściowa jest schorowana, prawie się nie rusza z domu, to nic mi nie kupuje dla Józia, ale patrzy zawsze mi na brzuch jak przyjdę, myślę, że się cieszy.A powiedzcie mi jak Wasze teściowe ? Tzn czy wykazują jakieś zainteresowanie Waszym stanem, coś kupują dla Waszych maluszków? Bo moja teściowa zero zainteresowania o moje samopoczucie, wyprawkę, przygotowania itp. Dzwonić to wogole nie dzwoni ale jak jesteśmy u niej to nawet nie spyta jak się czuje, jak u lekarza. Przykre to bardzo. Czasami się zastanawiam czy może ja pierwsza powinnam zadzwonić i powiedzieć np. Ze byliśmy u lekarza i mała ma się tak i tak. Przykre to jest. Tym bardziej że ja już nie mam mamy i myślałam ze chociaż trochę będzie mnie wspierała
Ostatnia edycja: