reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plan dnia niemowlaka

Czikibang

Aktywna w BB
Dołączył(a)
28 Sierpień 2019
Postów
71
Witajcie!
Jak to jest w przypadku planu dnia u Waszych niemowlaków? Moja corcia skończyła niedawno 4 miesiące i jestem trochę w kropce. Wcześniej nasz rozkład dnia był taki:
Spanie, jedzenie, przewijanie, zabawa, i znowu spanie, jedzenie itd. Wlasciwie jak tylko się obudziła to od razu jadła. To faktycznie miało sens jak spała na raczkach, bo wtedy potrafiła spać nawet 2 godziny. Od niedawna nauczyła się zasypiac w lozeczku i niestety te jej drzemki trwają znacznie krócej i z reguły budzi sie po 30-40 minutach. Po takim czasie to niby na początku się uśmiecha, ale chwilę się pobawi i zaraz znowu marudzi, ale już wtedy nie idzie jej uspac. I niestety nasz rozkład dnia wygląda tak że jedzenie, przewijanie, zabawa, spanie, zabawa, jedzenie, przewijanie itd. Tylko ta zabawa po spaniu to tak na prawdę marudzenie i przeciąganie czasu do kolejnego karmienia. Zaznaczę że karmie mm w związku z czym najlepiej zachowywać przerwy minimum 3 godziny. A po karmieniu znowu ma dobry humor.
Od niedawna przed drugą drzemka zaczęłam wychodzić na spacery, ale używając fotelika bo w gondoli nigdy nie lubiła leżeć. Z reguły chwilę polezala i był płacz. W foteliku tak jej się podoba, że jak zaśnie na spacerze to w domu tylko ja rozpinam i potrafi spać ponad 2 godziny. Bardzo chciałabym wydłużyć jej pozostałe drzemki bo widać że jak nie dospi to jest marudna, ale w łóżeczku niestety nie daje rady.
Myślałam żeby przejść na karmienie co 4 godziny, ale przy takich krótkich drzemka h niestety sobie tego nie wyobrażam, bo po mniej więcej godzinie aktywności ewidentnie widać że robi się śpiąca.
Jak Wy sobie ukladacie rytm dnia? Wiem, że nie każdy popiera ustalanie jakichś rozkładów, ale ja widzę że mojemu dziecku jest to bardzo potrzebne.
 
reklama
Witajcie!
Jak to jest w przypadku planu dnia u Waszych niemowlaków? Moja corcia skończyła niedawno 4 miesiące i jestem trochę w kropce. Wcześniej nasz rozkład dnia był taki:
Spanie, jedzenie, przewijanie, zabawa, i znowu spanie, jedzenie itd. Wlasciwie jak tylko się obudziła to od razu jadła. To faktycznie miało sens jak spała na raczkach, bo wtedy potrafiła spać nawet 2 godziny. Od niedawna nauczyła się zasypiac w lozeczku i niestety te jej drzemki trwają znacznie krócej i z reguły budzi sie po 30-40 minutach. Po takim czasie to niby na początku się uśmiecha, ale chwilę się pobawi i zaraz znowu marudzi, ale już wtedy nie idzie jej uspac. I niestety nasz rozkład dnia wygląda tak że jedzenie, przewijanie, zabawa, spanie, zabawa, jedzenie, przewijanie itd. Tylko ta zabawa po spaniu to tak na prawdę marudzenie i przeciąganie czasu do kolejnego karmienia. Zaznaczę że karmie mm w związku z czym najlepiej zachowywać przerwy minimum 3 godziny. A po karmieniu znowu ma dobry humor.
Od niedawna przed drugą drzemka zaczęłam wychodzić na spacery, ale używając fotelika bo w gondoli nigdy nie lubiła leżeć. Z reguły chwilę polezala i był płacz. W foteliku tak jej się podoba, że jak zaśnie na spacerze to w domu tylko ja rozpinam i potrafi spać ponad 2 godziny. Bardzo chciałabym wydłużyć jej pozostałe drzemki bo widać że jak nie dospi to jest marudna, ale w łóżeczku niestety nie daje rady.
Myślałam żeby przejść na karmienie co 4 godziny, ale przy takich krótkich drzemka h niestety sobie tego nie wyobrażam, bo po mniej więcej godzinie aktywności ewidentnie widać że robi się śpiąca.
Jak Wy sobie ukladacie rytm dnia? Wiem, że nie każdy popiera ustalanie jakichś rozkładów, ale ja widzę że mojemu dziecku jest to bardzo potrzebne.
Mozesz karmic częściej ale w mniejszych porcjach. U nas plan dnia bardzo dobrze sie sprawdza. Od 3 miesiaca zycia przesypia cale noce. W dzien je w podobnych godzinach, pozniej jak zaczyna sie raczkowanie to juz jest troche trudniej, ale jesli chcesz to da sie ogarnac :)
 
Mozesz karmic częściej ale w mniejszych porcjach. U nas plan dnia bardzo dobrze sie sprawdza. Od 3 miesiaca zycia przesypia cale noce. W dzien je w podobnych godzinach, pozniej jak zaczyna sie raczkowanie to juz jest troche trudniej, ale jesli chcesz to da sie ogarnac :)
A o której kladziesz i do której śpi? My kładziemy o 19, bo wieczorami jest mocno marudna i widać, że chce spać, karmienie między 1 a 2, a wstaje roznie, czasem kolo 6 czasem 7.
 
Nie mamy planu dnia. Podążam za córką. Jak chce pierś to pije, chce spać to zaśnie, bawić się to się bawi itd. W kilku kwestiach musi się dostosować - wyjścia po starsze rodzeństwo - ale albo śpi w wózku/chuście, albo się rozgląda. Pewnie będzie inaczej gdy drzemek będzie mniej i będą bardziej regularne, ale to pewnie nie prędko ;)
 
Nie mamy planu dnia. Podążam za córką. Jak chce pierś to pije, chce spać to zaśnie, bawić się to się bawi itd. W kilku kwestiach musi się dostosować - wyjścia po starsze rodzeństwo - ale albo śpi w wózku/chuście, albo się rozgląda. Pewnie będzie inaczej gdy drzemek będzie mniej i będą bardziej regularne, ale to pewnie nie prędko ;)
A ile Twoja córcia ma?
 
Trochę mniej niż Twoja, 3,5
O tyle dobrze ze karmisz piersią. Ja, karmiac mm muszę mieć plan, bo niby nie powinno się karmić wtedy na żądanie bo mm dłużej się trawi, więc staram się karmić co minimum 3 godziny, ale czasem się lamie i zdarza się za 2,5h jak mała marudna. W ogóle wracając do drzemek to tak jak wspominałam, moja cora potrafi spać ponad 2h w wózku zasypiając na spacerze i nie wiem co będzie jak przyjdą deszczowe dni.. Jak ja przekonać żeby pospala w łóżeczku dłużej.. 🤔
 
Po pierwsze nawet mm możesz karmić na żądanie. Nie wiem skąd przeświadczenie, że musisz się tak sztywno trzymać tych godzin. 4-miesięczny maluch coraz bardziej interesuje się światem zewętrznym, więc nie dziw się, że te drzemki wyglądają teraz inaczej. Po drugie nie korzystaj z fotelika na spacerach. Robisz krzywdę dziecku. Wsadzaj ją do gondoli, większośc ma opcję podnoszenia materaca, żeby więcej widziała. Plan dnia nie jest aż tak ważny jak plan wieczorny. Mimo wszystko dzieci lubią rutynę, więc trzymaj sie tego. Moja córka też zasypiała tylko na spacerach, w łóżeczku nie było mowy, żeby pospała. W dzień turbo drzemki po 30-40 minut.
Niestety musisz to przetrwać, nie zmusisz dziecka, żeby spało wtedy kiedy Ty chcesz i ile chcesz.
 
reklama
O tyle dobrze ze karmisz piersią. Ja, karmiac mm muszę mieć plan, bo niby nie powinno się karmić wtedy na żądanie bo mm dłużej się trawi, więc staram się karmić co minimum 3 godziny, ale czasem się lamie i zdarza się za 2,5h jak mała marudna

Skad to wytrzasnelas? Ze mm nie wolno karmic na zadanie...
Oboje dzieci karmiłam mm i zawsze tylko na zadanie. Osiwialabym gdybym miała karmic co trzy godziny a one pewnie tez.
 
Do góry