L
Lebkuchen_mum
Gość
Ja z etapu brak apetytu przeszlam 2 dni temu na etap pożerania wszystkiego co mam pod ręką...a martwilam sie ze tak smaka nie mialamHmmm możliwe że część się zdążyła wchlonac...
A ja zre jak prosię, w sumie nie jak prosię jak locha... Już żarcie gotuję bo ciagle głodna jestem![]()

