Listopadowe mamy 2020

[Anna9876]

@Ewarut ale ja nie pytałam, czy ja jestem, pisałam trochę w imieniu innych dziewczyn, bo wiele takich pytań się tutaj na forum pojawia, więc coś jest na rzeczy

I nie uważam, żeby była to kwestia braku zaufania do Ciebie czy braku cierpliwości, zrozum też proszę inne forumki, które najwyraźniej martwią się, że w takim natłoku wiadomości i stron forum dziennie, można coś przeoczyć. Wszak jesteś tylko człowiekiem A taka otwarta, publiczna lista imho pomogłaby i nam i Tobie, po co się domyślać?

Plus były te problemy z aplikacjami.
Ale ja myślałam że tworzysz taką listę i wtedy przesylasz do Ani i ona z listy dodaje, jeśli tak nie jest to faktycznie dodatkowa robota żeby ją stworzyć. Myślałam że to tylko kopiuj-wklej

 

[katee.kay]

Nie jesteś złą matką... ja sama nie wiem jak sobie z pierwszym poradzę...skąd będę wiedzieć czego dziecko chce... Kiedy ma jeść...itp itd..

Mnie nawet przeraża wizja spakowania się do porodu jak patrzę na grupie na FB jakie dziewczyny walizki pakują
Ja nic nie wiem ehh

witaj w klubie poradzimy sobie, damy radę. po coś tu wszystkie w końcu jesteśmy

 

[angles]

Szukajcie się

W moim nicku jest literówka zamiast angels mam @angles

 

[angles]

Szukajcie się

W moim nicku jest literówka zamiast angels mam @angles

 

[agabaj92]

No to witam w klubie u mnie to samo tez już nie ogarniam nie wiem może to ten ciążowy mózg ale stara wersja była lepsza

Spoko ja mam 28 lat i jakoś też z początku miałam problemy z apką, owszem nadal jest minusem brak cytowania kilku wiadomości na raz, ale mam nadzieje, że to minie.

Nie jesteś wcale za stara. Mieszkam we Włoszech i tu ogólnie wszyscy biorą ślub po 30-Stce bo do 30- taki do jeszcze studiują a oni zanim się nie obronią i domu nie zrobią to ślubu nie wezmą. Siedzą z rodzicami w domach. Mało par mieszka przed ślubem ze sobą. Dzieci robią średnio po 35 roku życia aż do 45, to Norma. Na nas wszyscy patrzyli dziwnie jak wzięliśmy ślub w wieku 28 lat i pierwsze dziecko 31 lat.

Męża siostra w lutym skończyła 41 lat, najstarsza córka w marcu 19, a ona mając 40 lat na karku w grudniu 2019r urodzila chłopca. Więc spokojnie.

 

[Dżasta :)]

Chodzi o barwniki w tkaninach. Np. nie może nosić czarnych, granatowych skarpet bo na stopach mu wywalało krosty.

O kurczę a ja same ciemne leginsy nosiłam , granatowe , czarne i ciemno szare i po wszystkich mi właśnie wywalilo a dziś i ostatnio jeansy jasne i jest mniej...
Wiec cos może w tym jest... dziekuje Ci za podpowiedź [emoji8][emoji8][emoji8]

 

[katee.kay]

@Ewarut odpisałam ci nawet, ze potrzebuję listę i moderatorki 2. Czy nie dostałaś wiadomości ode mnie? I jak możesz opisz jakie masz problemy z nową apka (i czy to jest nowa na 100%)i jak ktoś jeszcze ma, to prosze o pomoc

Druga moderatorka potrzebna jest do stworzenia tej grupy zamkniętej?
Jeśli jeszcze nie ma drugiej oraz dziewczyny nie mają nic przeciw, to ja mogę się zgłosić.
Dziewczyny, co Wy na to?

 

[Sasidi]

Ja tez dziś miałam rozmowę z corka na ten temat(4 lata) i ona chce siostrzyczkę , w ogóle nie dopuszcza do siebie możliwości ze będzie chłopiec! Mąż chciałby chłopca, bo mówi ze nie wytrzyma z tyloma kobietami pod jednym dachem moja corka widziała na youtubie filmik jak jakaś dziewczynka odkrywała w balonie płeć rodzeństwa i się wkręciła ze ona tez chce taka imprezę zrobić i o a tam schowa baloniki różowe bo będzie dziewczynka. Mi jest obojętne, ważne żeby było zdrowe. Nie wiem jak się „ obsługuje chłopca” , bo jestem jedynaczka i przed urodzeniem córki nie miałam w ogóle styczności z małymi dziećmi!

Chłopcy są bardzo latwi w obsłudze. Ja chyba nie potrafilabym dziewczynki przewinąć

 

[Sasidi]

To ja teraz mam ten problem, cały czas zastanawiam się jak sobie poradzę ale najważniejsze czy pokocham to trzecie, póki co jest nieplanowane i totalnie z szoku nie wyszłam a to już 9 tydzień chyba jestem zła matką

Nie mów tak !!! Na pewno kochasz już to maleństwo tylko boisz się nowej sytuacji. Nie bylas na to gotowa. Ale zobaczysz ze będzie dobrze i będziesz miala cudowna duza rodzinkę uwielbiam takie rodziny sama marze o takiej .

 

[katee.kay]

Zauważyłam, że wymiotuję jak zjem za dużą porcję (ale tylko wieczorem). Już dziś byłam dumna i blada, że wreszcie zjadłam idealną ilość...którą potem dobiłam herbatą i właśnie tuliłam się z porcelaną