reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamy 2020

Mam jutro wizytę po miesiącu przerwy I powoli zaczynam się nakręcić czy wszystko jest ok. Wyszukuje wszelkie wątpliwości i to raczej nastawiam się negatywnie M twierdzi że jak zwykle panikuję ale nie potrafię inaczej jestem ciekawa czy wszystko ok i czy już powie mi płeć
Też przed każdą wizytą się stresuję: czy jest pęcherzyk, czy jest zarodek, czy jest serduszko, czy serduszko nadal bije... założę się, że każda z nas tak ma [emoji3059]
Ale później jaka ulga, jaki kamień z serca i obezwładniające szczęście [emoji3590]
 
reklama
Szczerze mówiąc mnie ciągle zżera stres, mimo, że na prenatalnych wszystko było dobrze to we wtorek mam normalną wizytę i już się boję czy wszystko jest nadal dobrze. Sama siebie nie poznaję bo zazwyczaj do wszystkiego podchodziłam trzeźwo a teraz panikuję.. Pozdrawiam i trzymam kciuki za udaną wizytę:)

kurczę, a ja to na codzień jestem człowiekiem stresem, a w ciąży jakoś tak mi weszły te hormony, że już zapomniałam nawet że mam jutro wizytę 😅 chyba nigdy wcześniej nie byłam tak wyluzowana...ale spoko, jeżeli w badaniach (tfu tfu) coś wyjdzie nie tak, to jeszcze wróci człowiek-stres.

No i wróciły wymioty 😭 a to chyba dlatego że nie wzięłam wczoraj wieczorem leku tylko dzisiaj rano dopiero, więc poza standardowym porannym pawiem , zwróciłam śniadanie i jeszcze w aucie wymiotowałam 😔 bo jednak spróbowałam się ruszyć z domu i podjechaliśmy z chłopcami pod szkołę żeby pojeździli na rowerach. Ja siedziałam w aucie a i tak paw poszedł. To jest takie wkurzające już no! Teraz znowu w łóżku z książką... Mąż robi obiad a chłopcy mu pomagają znaczy przeszkadzają ;)

o rany, biedna jesteś z tymi wymiotami! odpoczywaj jak najwięcej, niech Twoje chłopaki wszystko ogarniają ;)
 
Cóż, ja nie mam doświadczenia z forum dla mam w ogóle, chciałam przyspieszyć temat wątku zamkniętego, dlatego się zgodziłam - zaczynam żałować 😅
Ja tez powoli ;p

Ja dziś jeszcze nie bardzo mam czas - teraz między miastami jakoś szybko skrobie chociaż na zakrętach zaraz złapie chorobę lokomocyjna.

Ja tez mam takie zdanie, ze osoby które się udzielały regularnie powinny dostać dostęp od razu, reszta w trakcie zawsze może dołączyć jak się będą udzielać. Po to chyba jest prywatny żebyśmy mogły się poczuć troszkę pewniej mówiąc o sobie. Już nie takimi ogólnikami. A jak będą dalej tzw lurki zupełnie nie zweryfikowane to ta prywatność dalej nie ma sensu bo ja dużo więcej niż tu nie powiem ;) bo argument o niezarejestrowanych użytkownikach nie do końca do mnie trafia skoro zarejestrować może się absolutnie każdy ;)

Może po prostu zrobimy jakas ankietę/głosowanie? I zadecydujemy demokratycznie?
 
Dziewczyny! Mamy stworzyć listę osób, które będą miały dostęp do forum prywatnego. Spróbuję zrobić to w formie tabelki, każda będzie cytowała mój post i się wpisywała, o ile oczywiście chce mieć dostęp :) Myślę, że damy sobie czas do piątku, co Wy na to? Może macie jakiś inny pomysł?
Bardzo bym chciała, tylko nie wiem czy chcecie taką marude jak ja i do tego rzadko tu bywam 😅
 
Mam jutro wizytę po miesiącu przerwy I powoli zaczynam się nakręcić czy wszystko jest ok. Wyszukuje wszelkie wątpliwości i to raczej nastawiam się negatywnie M twierdzi że jak zwykle panikuję ale nie potrafię inaczej jestem ciekawa czy wszystko ok i czy już powie mi płeć
A ja podsłuchałam serducho na detektorze wczoraj i mi ułożyło ❤ jeszcze w czwartek przed badaniami posłucham i będzie dobrze :D
 
reklama
Do góry