Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
chcę się dowiedzieć jak to teraz jest z tym becikowym (1.000,- zł z tytułu urodzenia żywego dziecka). U lekarza byłam w 12/13 tyg. ciąży ponieważ o niej nie wiedziałam. Czy należy mi się to świadczenie? Jak je teraz uzyskać, co zrobić?Wydaje mi się że to Ty jesteś osobą która nie zna się na przepisach. Niestety to co napisała ta forumowiczka to nic innego jak czysta Polska prawda. Aby ubiegać się o to świadczenie pierwsza wizyta powinna być do 10 tygodnia w przeciwnym razie to przepada. Nie ma co porównać że Tobie ktoś takie zaświadczenie...Aniuśka, proszę, nie strasz nikogo paragrafami jeśli sama ich do końca nie znaszPrzepraszam ale bardzo zirytowała mnie Twoja postawa.
Autorko masz prawo do becikowego. Przepisy zmieniły się i wystarczy że lekarz wystawi zaświadczenie że np z powodów zdrowotnych późno dowiedziałaś się o ciąży.
W mojej sytuacji wyglądało to tak że położna dała mi to zaświadczenie nie pytając nawet o datę pierwszej wizyty u lekarza.
Dlaczego nakłaniasz autorkę do przestępstwa?
Niestety już nic z tym nie zrobisz. Jeżeli masz w książeczce zdrowia wpisane że byłaś pod opieką od 12 tyg to świadczenie przepada... Lekarz bądź położna wypisując takie oświadczenie muszą wszystko przepisać z Twoich dokumentów, nie mogą nic wpisać nie zgodnie z prawdą ponieważ zostanie to sprawdzone a osoba która sfałszowała dokumenty może odpowiadać za to przed sądem.... I Ty również za próbę wyłudzenia posługując się sfałszowanym zaświadczeniemWitam
Ocho widzę, że poważnie się zrobiło i poleciał artykuł z kk.
Zadanie pytania to nie przestępstwo ale namawianie innych do takich rzeczy już tak.
Już bez przesady. Od kiedy podsunięcie pomysłu jest namawianiem kogoś do zrobienia danej czynności?
