reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Nie wiem co gorsze,to ze musza byc do adopcji oddane czy dzieci bez ojca,biorace udzial w wiecznych awanurach mamy z ex o kase o wychowanie o pobyt....serio nie wiem
Są takie sytuacje w których nie ma tego złego co by nam nie wyszło:p takie życie... I tak rozpacz i tak rozpacz. Adopcja tez nie jest cudownym rozwiązaniem...
 
reklama
Moje kochane dziewczyny . Chciałam się z Wami pozegnac . Zakończyliśmy właśnie nasza przygodę z invitro . Od ostatniej wizyty nie urosło kompletnie nic , a nawet części „zniknęła” . Także z jednym 14 i kilkoma 10 lekarz zadecydował o zaprzestaniu stymulacji . Wg niego endometrioza wyrządziła zbyt duże spustoszenie i nie reaguje na nawet ogromne dawki . Jedyna opcja dla nas jest KD , na która oboje nie jestemy gotowi . Kolejne stymulacje nie maja sensu wg lekarza. Czas pogodzić się z tym , ze największe moje marzenie się nigdy nie spełni - nie urodzę małej księżniczki , która będzie miała moj uśmiech czy zawarty nosek . Nie umiem się z tym pogodzić . Nic tu więcej po mnie . Życzę każdej z Was z osobna spełnienia cudu bycia Mama ❤Dzięki za Wasze wsparcie i dobre rady. Powodzenia 🙏🏼Lola
Lola. Jesteś wspaniała i mądra kobieta i o tym pamiętaj. Potrzeba czasu i spokoju teraz. Niezależnie czy bedziesz jeszcze coś robić to zawsze jesteś jedną z naszych na tym forum i tutaj zawsze jesteśmy dla Ciebie 😘
 
JPDL jak maz sie ze mna nie rozwiedzie przed beta to cud🤦‍♀️Ja mam takiego stresa ze u mnieto nsprawde od "misiaczka" przechodzi w klotnie i opier.dalanie meza za wszystko.Tak mialam w dniu slubu wsciskalam sie na wszystkich mame,swisdkowa a szczegolnie na -jeszcze narzeczonego.Ze on jednak nie uciekl to do dzisiaj sie zastanawiam.Jestem nieznosna,a w niedziele jedziemy do mouch rodzivow a ja jsk burza gradowa🤬🤬🤬🤬👿👿👿⚡⚡⚡
 
no były dziś trochę jaja w tej invikcie i totalnie dzień na speedzie w pracy ale podpisałam! sie uparlam to podpisałam. Pan doktor po 30 minutach opowiadania o wynikach i konkluzji że najlepsze to i to badanie chciał już kończyć wizytę i umawiać się na drugą na podpisanie. ja mu że ja przyszłam na ta wizytę podpisać. on mi że musi za 20 minut wyjść, kończy pracę. A ja dobra, wzięłam ta konsultantke w obroty i podrukowala wszystko na speedzie podpis i do doktora-była za 7 god. 12. podpisal z nami i resztę już z koordynatorka. tyle podpisów to chyba nigdy nie złożyłam ja raz ;) ale jakiś etap odhaczony. jeszcze jutro do novum zlecenie i będą przewozić. 18.08 wizyta u lekarza na podpisanie zgody na biopsje. I lecimy z badaniem. ech muszę pot z czoła zetrzeć;)
 
reklama
Są takie sytuacje w których nie ma tego złego co by nam nie wyszło:p takie życie... I tak rozpacz i tak rozpacz. Adopcja tez nie jest cudownym rozwiązaniem...
Tzn ja,sobie nie wyobrazam jak mozna byc szczesliwym,zmuszajac faceta do podpisania zgody na transfer a potem rzuceniem mu pod nos papierow rozwodowych.Bardzo to egoistyczne i krotkowzroczne.Wolalabym wcale nie miec dziecka jak w takie " imie milosci" .A adoptoqac moze kochajace sie malzenstwo ktore da temu dziecku pelna rodzine i wszystko czego potrzebuje zeby czuc sie kochanym i szczesliwym..Wole chyba te wersje.
 
Do góry