reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Hehe no mnie dzisiaj tak kopal ze myslalam ze wyjdzie z tego brzucha😆😂

Witaj w klubie :D ! ja dzisiaj nie spałam do 4 rano i o 8.30 juz pobudka ;p W nocy to mam wrażenie że mały buldożer mi się zagnieździł w brzuchu :D
Ja tam nie wiem co to ból, bo u mnie wciąż delikatne ruchy, brzuch raz po raz tylko podskoczy w ciągu dnia, a w nocy nic nie czuję jak śpię 😀 może tłuszczyk na brzuchu amortyzuje, pierwszy raz się na coś przydał 😂
 
Ja sie zaczynam martwić, ze jakies male te moje dziecko 😥😥ale musze wytrzymac do następnej wizyty az do 7 grudnia.
A ja się boję, że najbliższa wizyta, na którą tak czekam (25.11.) mi przepadnie, a następną mam dopiero chwilę przed świętami, bo chłopak się rozchorował, nie wiem, co mu jest, a objawy ma dziwne (trochę ból gardła, wczoraj gorączka i ból głowy, duszności), na teleporadę się dziś nie załapał, mam nadzieję, że jutro się uda, pewnie dostanie skierowanie na covidowy test, a z tymi wynikami to różnie bywa słyszałam. Jeśli tfu tfu odpukać wyszedłby mu wynik pozytywny, to ja automatycznie na kwarantannę (oby mnie tylko nic nie wzięło, cokolwiek to jest!). No i do tego wszystko sama muszę teraz ogarniać i jeszcze go obsłużyć, żeby jak najmniej rzeczy dotykał, izolujemy się jak możemy, w maskach chodzimy jak jesteśmy w jednym pomieszczeniu, ale czy to coś da, to nie wiem... jednym słowem masakra 😥
 
A ja się boję, że najbliższa wizyta, na którą tak czekam (25.11.) mi przepadnie, a następną mam dopiero chwilę przed świętami, bo chłopak się rozchorował, nie wiem, co mu jest, a objawy ma dziwne (trochę ból gardła, wczoraj gorączka i ból głowy, duszności), na teleporadę się dziś nie załapał, mam nadzieję, że jutro się uda, pewnie dostanie skierowanie na covidowy test, a z tymi wynikami to różnie bywa słyszałam. Jeśli tfu tfu odpukać wyszedłby mu wynik pozytywny, to ja automatycznie na kwarantannę (oby mnie tylko nic nie wzięło, cokolwiek to jest!). No i do tego wszystko sama muszę teraz ogarniać i jeszcze go obsłużyć, żeby jak najmniej rzeczy dotykał, izolujemy się jak możemy, w maskach chodzimy jak jesteśmy w jednym pomieszczeniu, ale czy to coś da, to nie wiem... jednym słowem masakra 😥
Trzynam kciuki żeby bylo okej!!! Niestety teraz to chyba najczęściej zaraża sie w domu!!! Ale bedzie dobrze!!!
 
A ja się boję, że najbliższa wizyta, na którą tak czekam (25.11.) mi przepadnie, a następną mam dopiero chwilę przed świętami, bo chłopak się rozchorował, nie wiem, co mu jest, a objawy ma dziwne (trochę ból gardła, wczoraj gorączka i ból głowy, duszności), na teleporadę się dziś nie załapał, mam nadzieję, że jutro się uda, pewnie dostanie skierowanie na covidowy test, a z tymi wynikami to różnie bywa słyszałam. Jeśli tfu tfu odpukać wyszedłby mu wynik pozytywny, to ja automatycznie na kwarantannę (oby mnie tylko nic nie wzięło, cokolwiek to jest!). No i do tego wszystko sama muszę teraz ogarniać i jeszcze go obsłużyć, żeby jak najmniej rzeczy dotykał, izolujemy się jak możemy, w maskach chodzimy jak jesteśmy w jednym pomieszczeniu, ale czy to coś da, to nie wiem... jednym słowem masakra [emoji26]
Słuchaj, wg tego co teraz jest, to jeśli chłopak będzie miał pozytyw, a Ty nie, albo nie będziesz badana to on ma 10 dni izolacji a Ty 10 dni + 7, czyli łącznie 17. A jeśli robiłabyś test i wyszedł pozywny ( mimo że nie będziesz miała objawów- tu się zgodzę ze wyniki różnie wychodzą) to masz tylko 10, tak jak chłopak. Ostatnio koleżanka właśnie się bała testu męża, a jak dostał wynik pozytywny to chciała znowu żeby jej też wyszedł pozytywny właśnie przez tą wydłużoną kwarantannę [emoji38]
 
reklama
Słuchaj, wg tego co teraz jest, to jeśli chłopak będzie miał pozytyw, a Ty nie, albo nie będziesz badana to on ma 10 dni izolacji a Ty 10 dni + 7, czyli łącznie 17. A jeśli robiłabyś test i wyszedł pozywny ( mimo że nie będziesz miała objawów- tu się zgodzę ze wyniki różnie wychodzą) to masz tylko 10, tak jak chłopak. Ostatnio koleżanka właśnie się bała testu męża, a jak dostał wynik pozytywny to chciała znowu żeby jej też wyszedł pozytywny właśnie przez tą wydłużoną kwarantannę [emoji38]
Moj tesciu ma covida teraz, jego zona nie badana tylko 10 dni kwarantanny 😀😀w srode wychodzi z więzienia 😂
 
Do góry