Staraczki - II połowa 2020 roku

[Gryfin]

A to wiem, czyli nie wróciłaś po 2 godz

Nieee, w pracy siedzę

 

[Anio0lek]

Ostatni dzień spoko. Krew tak wszystko wysusza wcześniej, że to niezbyt przyjemne.. do tego potencjalne zabrudzenia by mnie stresowały. Poza tym uważam, że kobiecie też sie należy chwila oddechu

Ja właśnie teraz mam, i mój mi.mowi, że jak nie może to zawsze mu się chce najbardziej

 

[HeraUnique]

A może jest to zależne od jednostki jeszcze w jakiej wynik jest podawany? Ja sprawdzałam normę dla swojej grupy wiekowej i się mieszczę, a PCOS nie mam [emoji39]

Pewnie tak. Ja tylko napisałam co kiedyś czytałam zresztą każde lab podaje swoje normy i tak naprawdę wynik powinien być porównany z normami w labie

 

[coca]

Pewnie tak. Ja tylko napisałam co kiedyś czytałam [emoji6] zresztą każde lab podaje swoje normy i tak naprawdę wynik powinien być porównany z normami w labie [emoji2368]

Ja tylko pytam, bo sama ostatnio AMH robiłam i szukałam informacji [emoji16] z gin już rozmawiałam, wle zanim do tego doszło to wiesz, tyci tyci szperalam w googlach, a jak wiadomo, Google czasem kłamie lub nagina [emoji16]

 

[HeraUnique]

Ja tylko pytam, bo sama ostatnio AMH robiłam i szukałam informacji [emoji16] z gin już rozmawiałam, wle zanim do tego doszło to wiesz, tyci tyci szperalam w googlach, a jak wiadomo, Google czasem kłamie lub nagina [emoji16]

Pewnie tak

 

[jotte]

Hej Dziewczyny. Jesteście specjalistkami, więc proszę o konsultacje
Dziś mam 9dc. Cykle zazwyczaj 30-31 dni, więc owulacja powinna być mniej więcej za tydzień. Przedwczoraj temperatura 36,38 wczoraj 36,39 a dziś już 36,68 (mierzone w pochwie i tej samej porze, przed wstaniem z lozka). Dodatkowo kłuje mnie jajnik. Zrobiłam test owulacyjny. Czy skok temperatury oznacza, że owu już była (np wczoraj wieczorem) czy może być dziś? Dziwi mnie owulacja na tak wczesnym etapie cyklu. Oczywiście wieczorem powtórzę test, ale proszę o podzielenie się Waszymi doświadczeniami

 

[HeraUnique]

Hej Dziewczyny. Jesteście specjalistkami, więc proszę o konsultacje
Dziś mam 9dc. Cykle zazwyczaj 30-31 dni, więc owulacja powinna być mniej więcej za tydzień. Przedwczoraj temperatura 36,38 wczoraj 36,39 a dziś już 36,68 (mierzone w pochwie i tej samej porze, przed wstaniem z lozka). Dodatkowo kłuje mnie jajnik. Zrobiłam test owulacyjny. Czy skok temperatury oznacza, że owu już była (np wczoraj wieczorem) czy może być dziś? Dziwi mnie owulacja na tak wczesnym etapie cyklu. Oczywiście wieczorem powtórzę test, ale proszę o podzielenie się Waszymi doświadczeniami

Temperatura zazwyczaj skacze po owu

 

[AniaL92]

a robisz dzisiaj test owu jeszcze ?

Hej zrobiłam dziś jeden test owu, i nadal jest pozytywny wygląda tak samo (mocna krecha) jak wczorajszy pozytywny. Ale mowiłyscie żeby robić do pierwszego pozytywnego, bo stężenie LH może dłużej się utrzymać tak? Czyli dzisiejszego już mam nie brać pod uwagę? Chce tylko się upewnić, co o tym sądzicie?

 

[93kora]

Hej zrobiłam dziś jeden test owu, i nadal jest pozytywny wygląda tak samo (mocna krecha) jak wczorajszy pozytywny. Ale mowiłyscie żeby robić do pierwszego pozytywnego, bo stężenie LH może dłużej się utrzymać tak? Czyli dzisiejszego już mam nie brać pod uwagę? Chce tylko się upewnić, co o tym sądzicie?

no dokładnie tak jak napisałaś bo później niezłe jaja wychodzą uprawiaj seks na potęgę

 

[AniaL92]

no dokładnie tak jak napisałaś bo później niezłe jaja wychodzą

Acha dzięki a więc już nie robię testów i niech się dzieje