reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

reklama
Dziewczyny jak idziecie do labo, schemat na bezkolejkowość jest jeden: wchodzisz i pytasz, czy ktoś z Państwa TEŻ jest poza kolejnością? I wchodzisz z następną osobą w kolejce albo ustawiasz się w kolejce uprzywilejowanych. Na skierowaniu od ginekologa jest zestaw badań dla ciężarnych i w labo o tym wiedzą. Ciąża nie musi być widoczna. To Wasze nienaruszalne prawo.

Druga rzecz, szpitale i przychodnie mają tydzień, na znalezieniu terminu dla ciężarnej. I wierzcie mi, znajdują i są na to przygotowani. Mówię o tych na NFZ.

Ja też nie przechodziłam toxo, a biorąc pod uwagę dzieciństwo, dałabym sobie rękę obciąć, że tak. I dziś nie miałabym ręki 😂

Jeśli chodzi o pappa, wyspecjalizowane ośrodki na NFZ mają w umowie usg i zgoda na pappa to jest warunek zrobienia badań prenatalnych. Kobiety po 35 rż. z racji wieku są tam kierowane.

I teraz ja mam pytanie, chcecie usunąć ciążę po negatywnym teście nifty? W jakim celu je robicie? Z pewnością test wykrywa wady wysoko uszkadzające płód, niewiele da się zrobić po porodzie...

Pytam ponieważ przy wykryciu poważnych wad i tak trzeba wykonać amnio, bo tylko ono uznawane jest za diagnostykę niepodważalną. Bez względu na to czy wcześniej było tylko usg i pappa czy też nifty.
nie usunę ciąży, ale w razie czego chce być przygotowana wcześniej. Nie tyle psychicznie, co mieć zaplanowany plan działania.
 
Ponieważ prawdopodobnie ich coreczka ma alergię :( plus kot chyba poczuł się zaniedbany, zaczał wszedzie sikać... Ja też kota nie chcę, sierść doprowadziłaby mnie do szału, plus ewentualne zniszczenia w mieszkaniu. No i wyjazdy- nie byloby z kim zwierzaka zostawić, a tego nie przeskoczy
My nauczyliśmy nasza samowystarczalności 🙂 ostatnio najdłużej była sama dwa tygodnie. Czysta kuweta na wyjazd, pełna micga suchego a saszetki rodzice chodzą jej dokładać co dwa trzy dni plus zmieniac wodę. Ale co do sierści to się zgodzę jest wszędzie szczególnie, że nasza jest jakaś mieszanka z długowłosym kotem i ma dużo sierści i mega ja gubi. Zniszczenia jak pilnujesz i gonisz od początku to ich nie mam wcale jedynie w sikaniem to jej się zdarza czasem jak jest wkurzona na nas lub uważa, że kuweta za brudna a mi się wydawało, że obleci do jutra. Ot koty są fajne.
 
Wy już wszystkie prawie na prenatalne umówione jesteście a ja czekam na wizytę 12.01. a powiedzcie mi, czy to pierwsze prenatalne to jest bezpłatne i obowiązkowe? Bo coś mi lekarka na USG mówiła, że teraz jedno prenatalne jest bezpłatne i obowiązkowe ale nie zarejestrowałam o którym tygodniu mówiła
 
Melduje się po wizycie, uspokojona i zakochana 🥰 wszystko pięknie się rozwija, w środku czysto, nie ma żadnych zmian. Lekarka pozwoliła na obecność męża, szczęśliwy był bardzo ♥️ na dodatek najpierw on z lekarka oglądali malucha, także ja mogłam obserwować reakcje męża 😍 A jeszcze lepsze uczucie było jak ginekolog obróciła monitor do mnie a maluszek tak się zaczął wiercić, machać "rączkami", coś pięknego 🥰 załączam zdjęcie, jednak nie chciał się ładnie ustawić, na żywo latał jak szalony, wiercipięta😃😃
IMG_20210108_195531641.jpg
 
Melduje się po wizycie, uspokojona i zakochana 🥰 wszystko pięknie się rozwija, w środku czysto, nie ma żadnych zmian. Lekarka pozwoliła na obecność męża, szczęśliwy był bardzo ♥️ na dodatek najpierw on z lekarka oglądali malucha, także ja mogłam obserwować reakcje męża 😍 A jeszcze lepsze uczucie było jak ginekolog obróciła monitor do mnie a maluszek tak się zaczął wiercić, machać "rączkami", coś pięknego 🥰 załączam zdjęcie, jednak nie chciał się ładnie ustawić, na żywo latał jak szalony, wiercipięta😃😃Zobacz załącznik 1224208
Piękny czlowieczek 😄
 
Melduje się po wizycie, uspokojona i zakochana 🥰 wszystko pięknie się rozwija, w środku czysto, nie ma żadnych zmian. Lekarka pozwoliła na obecność męża, szczęśliwy był bardzo ♥️ na dodatek najpierw on z lekarka oglądali malucha, także ja mogłam obserwować reakcje męża 😍 A jeszcze lepsze uczucie było jak ginekolog obróciła monitor do mnie a maluszek tak się zaczął wiercić, machać "rączkami", coś pięknego 🥰 załączam zdjęcie, jednak nie chciał się ładnie ustawić, na żywo latał jak szalony, wiercipięta😃😃Zobacz załącznik 1224208
Piękna fotka 🥰🥰🥰 który tydzień?
 
reklama
Melduje się po wizycie, uspokojona i zakochana [emoji3059] wszystko pięknie się rozwija, w środku czysto, nie ma żadnych zmian. Lekarka pozwoliła na obecność męża, szczęśliwy był bardzo [emoji3531] na dodatek najpierw on z lekarka oglądali malucha, także ja mogłam obserwować reakcje męża [emoji7] A jeszcze lepsze uczucie było jak ginekolog obróciła monitor do mnie a maluszek tak się zaczął wiercić, machać "rączkami", coś pięknego [emoji3059] załączam zdjęcie, jednak nie chciał się ładnie ustawić, na żywo latał jak szalony, wiercipięta[emoji2][emoji2]Zobacz załącznik 1224208
Jeeest cudny dzidziutek, niech rosnie zdrowo razem z mama[emoji173]
 
Do góry