Kurde o co chodzi z tym mlekiem do szpitala? U nas takich zaleceń nie ma, położna tylko za każdym razem pyta czy mogą podać i na każde podanie kobieta musi podpisać zgodę, pwrsonel nie ma prawa podać mm bez zgody kobiety. Ja nic nie brałam, byłam tak nastawiona na kp, że nawet nie wiem jakie mm są na rynku, nic nie kupowałam, a na noc jak zabrali Kubusia na moją prośbę na 3h po porodzie to poprosiłam aby mu dali mm i wypił 10ml a później cycek i tyle.
@Kasiekt rozmiar cycków nie ma nic wspólnego z kp. Ja mam małe B i karmię piersią 5 miesięcy póki co. Piersi mi urosły jak już zaczęłam karmić, w trakcie nawału w ogóle wyglądały jak 2 bryły rozmiaru D zrobione u kiepskiego chirurga. Ale jak chcesz karmić to jest złota zasada rozkręcenia laktacji- przystawianie dziecka do piersi. W dzień, w nocy, regularnie na żądanie dziecka i Twoje. Moje nastawienie może wynikało z tego, że od 20tc mi leciała siara i jakoś bardzo uwierzyłam w to, że uda mi się karmić i udało się

nie musiałam w ogóle w sumie rozkręcać laktacji, raczej hamować nawał i radzić sobie z napełniającymi się piersiami, ale to kwestia bardzo indywidualna. Teraz mam cały zamrażalnik mleka i Kuba nie chce jeść tego z października czy września i tym sposobem pewnie je wyleje