reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Kurde o co chodzi z tym mlekiem do szpitala? U nas takich zaleceń nie ma, położna tylko za każdym razem pyta czy mogą podać i na każde podanie kobieta musi podpisać zgodę, pwrsonel nie ma prawa podać mm bez zgody kobiety. Ja nic nie brałam, byłam tak nastawiona na kp, że nawet nie wiem jakie mm są na rynku, nic nie kupowałam, a na noc jak zabrali Kubusia na moją prośbę na 3h po porodzie to poprosiłam aby mu dali mm i wypił 10ml a później cycek i tyle.
@Kasiekt rozmiar cycków nie ma nic wspólnego z kp. Ja mam małe B i karmię piersią 5 miesięcy póki co. Piersi mi urosły jak już zaczęłam karmić, w trakcie nawału w ogóle wyglądały jak 2 bryły rozmiaru D zrobione u kiepskiego chirurga. Ale jak chcesz karmić to jest złota zasada rozkręcenia laktacji- przystawianie dziecka do piersi. W dzień, w nocy, regularnie na żądanie dziecka i Twoje. Moje nastawienie może wynikało z tego, że od 20tc mi leciała siara i jakoś bardzo uwierzyłam w to, że uda mi się karmić i udało się 🙂 nie musiałam w ogóle w sumie rozkręcać laktacji, raczej hamować nawał i radzić sobie z napełniającymi się piersiami, ale to kwestia bardzo indywidualna. Teraz mam cały zamrażalnik mleka i Kuba nie chce jeść tego z października czy września i tym sposobem pewnie je wyleje 😛
Ja mimo mojej traumy piersiowej nastawiam sie na karmienie piersia jnnej opcji nie bralam pod uwage.Piersi ogolnue mam dosc duze ale zawsze takie mialam tyle ze jak bylam na usg puersi to lekarka powuedziala ze w moich piersiach nic sie nie zmienilo i nie wygladaja na piersi kobiety w ciazy byc moze w 3 trymestrze cos sie zmieni.Ale dzisiaj moja mama mi powiedziala ze ona wogole nue miala pokarmu przy trojce dzieci.A obawiam sie ze to moze pojsc genetycznie bo ja w calej swojej rodzinie zbieram wszystko co najgorsze😞
 
reklama
Wg mnie najważniejsze w karmieniu piersią jest to, zeby miec świadomość, ze to walka i ze nie przychodzi samo ot tak. Pierwszych kilka tygodni jest mega ciezko, trzeba miec duzo silnej woli i samozaparcia. I jak sie uda to super, a jak nie to tez swiat sie nie skonczy.
Dziecko karmione butelką nie jest w niczym gorsze od dziecka na piersi i odwrotnie.
 
Hej dziewczyny 😁 widzę, że tu jesteście- w sensie @nieagatka i @motylek24 i mam do was pytanie. Kiedyś tu wywiązała się między wami dyskusja dotycząca żłobka i tego czy kontakt z rówieśnikami tak małego dziecka jest rozwojowy czy nie. Miałyście różne stanowiska.
Ja jestem właśnie na etapie zastanawiania się czy od września żłobek czy zaufana niania dorywczo- na 3-4h dziennie, nawet może nie codziennie, a 3 dni w tygodniu.
I jakoś bardziej skłaniam się ku niani, bo nawet jak Kubuś się pdzeziebi czy zachoruje to ona by jednak mogła być, a żłobek odpada.
Doradźcie coś z waszego doświadczenia, ja jestem pedagogiem i psychologiem, ale w tej kwestii nie chce się odwoływać do teorii tylko wolę do doświadczenia i wiedzy innych mam 🙂
Mam dwoje dzieci i każde inne. Syn nie potrzebował mnie tak jak córka. On potrafił bawić się sam. Ona jest ze mną nawet jak zmywam naczynia, w toalecie no wszędzie. Przez to nie potrafi się zająć sobą dłużej niż minuta. Nadal jest w domu, ciągle przesuwam ostateczny moment oddania jej do żłobka.
Wszystkie plusy żłobka tj. samodzielność w czynnościach typu ubieranie , jedzenie czy nawet samodzielna zabawa nie są nic warte jeśli dziecko źle się czuje w zobku. Zresztą moja córka nawet pieluchę sama ściąga i zakłada sobie nowe pieluchomajtki, spodnie też zakłada.
Serce i rozum podopowiadają że to ja jestem dla niej teraz najważniejsza. Zresztą córka pokazuje to na każdym kroku. Ostatnio byliśmy w szpitalu na IP, wiadomo badania , pobieranie krwi i po tym przez tydzień nawet z tatą na ulubione spacery nie chciała wyjść. Teraz jej przeszło i już zachowuje się normalnie. Dopóki mogę z nią być to będę, liczę że może jeszcze kilka miesięcy.
 
Ja mimo mojej traumy piersiowej nastawiam sie na karmienie piersia jnnej opcji nie bralam pod uwage.Piersi ogolnue mam dosc duze ale zawsze takie mialam tyle ze jak bylam na usg puersi to lekarka powuedziala ze w moich piersiach nic sie nie zmienilo i nie wygladaja na piersi kobiety w ciazy byc moze w 3 trymestrze cos sie zmieni.Ale dzisiaj moja mama mi powiedziala ze ona wogole nue miala pokarmu przy trojce dzieci.A obawiam sie ze to moze pojsc genetycznie bo ja w calej swojej rodzinie zbieram wszystko co najgorsze😞
Gadasz jak moja teściowa 😂😂😂 przestań myśleć tylko zobaczysz co się wydarzy. Kp to ciężka praca, zmęczenie a przy pierwszym dziecku to nawet łzy. Przystawiając malucha do piersi bez limitu istnieje spora szansa udanego kp. Najważniejsze są przyrosty wagi. Nie należy sluchac matek, one w tym i moja to fanki mleka sztucznego. Moja mama do dziś się dziwi że jeszcze karmię (prawie 2 lata) a kaszę gotuje na zwykłym krowim mleku. Według mamy powinnam dawać jeszcze mleko modyfikowane i kaszkę dla niemowlaków 😂😂😂
Dodam jeszcze że moje piersi to mikrusy, a dzieci zawsze przybierały ponad kilogram na miesiąc.
 
Dziewczyny potrzebuje pomocy ;) Czy jesli szyjka jest dluga i nic sie nie dzieje to np wody i tak moga jakos odejsc? JA dzisiaj dwa razy mialam takie mocne dziwne jakby skurcze a przede wszystkim jakby ucisniecia na pecherz i wrazenie ze zaraz mi wszystko wyleci ;( Niby siku a siku nie bylo nic. A przeciez dwa dni temu bylam u lekarza i wszystko bylo ok. Mialam juz rozne skurcze czu bole brzucha ale to bylo zupelnie inne.
 
Dziewczyny potrzebuje pomocy ;) Czy jesli szyjka jest dluga i nic sie nie dzieje to np wody i tak moga jakos odejsc? JA dzisiaj dwa razy mialam takie mocne dziwne jakby skurcze a przede wszystkim jakby ucisniecia na pecherz i wrazenie ze zaraz mi wszystko wyleci ;( Niby siku a siku nie bylo nic. A przeciez dwa dni temu bylam u lekarza i wszystko bylo ok. Mialam juz rozne skurcze czu bole brzucha ale to bylo zupelnie inne.

Wg mnie to skurcze przepowiadajace. Czas juz zebys je czula mocniej. A na pęcherz prawdopodobnie uciska corcia, bo rośnie wiec ma coraz mniej miejsca.
 
Dziewczyny potrzebuje pomocy ;) Czy jesli szyjka jest dluga i nic sie nie dzieje to np wody i tak moga jakos odejsc? JA dzisiaj dwa razy mialam takie mocne dziwne jakby skurcze a przede wszystkim jakby ucisniecia na pecherz i wrazenie ze zaraz mi wszystko wyleci ;( Niby siku a siku nie bylo nic. A przeciez dwa dni temu bylam u lekarza i wszystko bylo ok. Mialam juz rozne skurcze czu bole brzucha ale to bylo zupelnie inne.
Uroki ciąży moja droga. Dopiero się zaczyna to uczucie napierania. W ciąży z córką czasem miewałam uczucie że zaraz mi wyleci dołem. Odczuwałam też bolesne parcie na pęcherz. W pierwszej ciąży było podobnie ale nie tak mocno.
 
Uroki ciąży moja droga. Dopiero się zaczyna to uczucie napierania. W ciąży z córką czasem miewałam uczucie że zaraz mi wyleci dołem. Odczuwałam też bolesne parcie na pęcherz. W pierwszej ciąży było podobnie ale nie tak mocno.
A jak sie juz wstawi w kanal rodny - u mnie na jakies 2tyg przed porodem to chodzilam dosłownie okrakiem i kazdy krok bolal. Moja gin przy badaniu mowila, ze ona nie wie jak ja chodze majac ja tak nisko [emoji38]
Piekne wspomnienia [emoji1787][emoji1787]
 
Dziewczyny potrzebuje pomocy ;) Czy jesli szyjka jest dluga i nic sie nie dzieje to np wody i tak moga jakos odejsc? JA dzisiaj dwa razy mialam takie mocne dziwne jakby skurcze a przede wszystkim jakby ucisniecia na pecherz i wrazenie ze zaraz mi wszystko wyleci ;( Niby siku a siku nie bylo nic. A przeciez dwa dni temu bylam u lekarza i wszystko bylo ok. Mialam juz rozne skurcze czu bole brzucha ale to bylo zupelnie inne.
Ja tez tak mam i też wydaje mi się, że to skurcze przepowiadające 🤷🏻‍♀️ trwa to kilkadziesiąt sekund i przechodzi. Też mam wrażenie, że pęcherz? Napiecie? Ból? Dyskomfort? Sama nie umiem powiedziec 🤷🏻‍♀️ Już mam od kilku tygodni coraz częściej :)
 
reklama
A jak sie juz wstawi w kanal rodny - u mnie na jakies 2tyg przed porodem to chodzilam dosłownie okrakiem i kazdy krok bolal. Moja gin przy badaniu mowila, ze ona nie wie jak ja chodze majac ja tak nisko [emoji38]
Piekne wspomnienia [emoji1787][emoji1787]
No kuwa do dziś nie wiem kto wymyślił tekst "ciąża to piękny czas" czy jakoś tak haha.
 
Do góry