Magdalena09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2021
- Postów
- 6 295
Też coś o tym wiem, jestem już prawie 2 miesiące po poronieniu i jakoś w głowie w miarę sobie ułożyłam, ale w czasie kiedy nam się nie udało, okazało się że koleżanka z pracy jest w ciąży ok 3 tyg wyżej... Była to zarazem super jak i straszna dla mnie informacja... Na szczęście gdy ja wróciłam do pracy, ona już była na zwolnieniu i nawet nie umiałam jej porządnie pogratulować, nie byłam w stanie. malo tego, jej mąż też z nami pracuje i na początku jak opowiadał to wychodziłam bo nie byłam w stanie tego słuchać i udawać uśmiechów. Teraz już jest lepiej, nawet zdjęcia widziałam, boli ale daje radę. Kilka dni temu przyjechała w odwiedziny do nas do pracy, i jak ja zobaczyłam to myślałam że piękne, nie mogłam nawet na nią spojrzeć i wszystko do nie wróciło. Zamieniłam kilka słów i więcej nie byłam w stanie. Gdy ja zobaczyłam , to myślałam że się popłacze, bo uświadomiłam sobie że były byśmy w tym momencie na podobnym etapie... Przepraszam że tak chaotycznie ale musiałam to z siebie wyrzucić [emoji26]To ciężkie chwile. Pamiętam jak po poronieniu jechałam do żony kuzyna która miała już spory brzuszek. Ale wiadomo uśmiech na twarzy miałam itp bo co zrobić. Ciężkie chwile ale co nas nie zabije to nas wzmocni.