Wiem, jeszcze się o mnie troszczyO rety, naprawdę masz super chłopaka. Mój mąż nie wstaje do Małej, a cierpliwość do usypiania w cięższe dni kończy mu się około 2 w nocy - potem ucieka do innego pokoju spać. A jak wraca z pracy to wygląda jakby rok już nie spał![]()
reklama
Się mu wcale nie dziwię, gdybym tylko mogła (i miała normalną pracę, bo ta moja to psychicznie porównywalna do siedzenia z dzieckiem) to też bym siedziała w pracy i nadgodziny robiłaMoj wczoraj wrócił o 1 w nocy z pracy (pracusiem sie zrobił)![]()
Ale, że jak przedłużyli? Mogą tak sobie przedłużyć? Z jakiego powodu? Ja na kwarantannie siedziałam 17 dniDzwonił do mnie sanepid. Przedluzyli corce kwarantanne do 25go. Prawie sie poplakalam. Nie wiem jak ona wytrzyma w domu tyle. Jestem zalamana. Mam dosc juz tego cholernego wirusa. Nie mozna normalnie żyć... Wyjsc do restauracji... Nic nie wolno. Siedziec w domu i patrzec w sciane.....
Muszę wypróbować następnym razem! Suszarka działa, ale tylko tyle, że nie ryczy, bo nie zasnął, poza tym to i tak droga imprezaja puszczam mojej ze spotify "wom sounds"haha i działa bardzo często. na youtube też są
Ze śmieciami najgorzej, do mnie siostra przyjeżdżała co jakiś czas z zakupami to wyrzuciła przy okazji, a najlepsze, że ja zdrowa byłam a wyjść nie mogłam jeszcze dłużej niż chory chłopakciekawe czym sie kierują żeby przedłużyć... no dramat. Moi rodzice właśnie wychodzą z covida bo przechodzili, masakra, nawet nie możesz wyrzucić śmiecimama pod osłoną nocy wyrzucała uzbierane na balkonie
![]()
Dziewczyny - jak długo po cc brałyście zastrzyki przeciwzakrzepowe?
Przedluzyli bo pierw bylo ze ostatni kontakt miala w piatek, a inne dziecko niby w poniedzialek bylo ostatni dzien. No trudno jakos damy rade. Bedzis siedziec i sprzatac balkonAle, że jak przedłużyli? Mogą tak sobie przedłużyć? Z jakiego powodu? Ja na kwarantannie siedziałam 17 dnia teraz w sumie trochę też jak na kwarantannie, bo z domu nie wychodzę
![]()
A ja chcialam ci napisac, ze ty moze smitna jestss bo siedzisz w domu!! Ja dzisiaj siedząc w domu i czekajac na meza do 17 dostawalam depresji.. Jak wyszlam z młoda to wróciłyśmy o 18.30. Juz sie zimno strasznie zrobilo. Ja to nie moge zyc w zamknieciu. W wiezieniu to bym po tygodniu wisiala na sznurkuZe śmieciami najgorzej, do mnie siostra przyjeżdżała co jakiś czas z zakupami to wyrzuciła przy okazji, a najlepsze, że ja zdrowa byłam a wyjść nie mogłam jeszcze dłużej niż chory chłopak![]()
Na pewno ma to jakiś wpływ, ale weź tu wyjdź z dzieckiem jak Ci pół dnia drze mordę o nicA ja chcialam ci napisac, ze ty moze smitna jestss bo siedzisz w domu!! Ja dzisiaj siedząc w domu i czekajac na meza do 17 dostawalam depresji.. Jak wyszlam z młoda to wróciłyśmy o 18.30. Juz sie zimno strasznie zrobilo. Ja to nie moge zyc w zamknieciu. W wiezieniu to bym po tygodniu wisiala na sznurku![]()
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 181 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: