Heparyna w ciąży

[Izabela52]

Oczywiście, zdrówko to podstawa Tak, z synkiem od urodzenia jest zajęcie... Obecnie jest dużo lepiej - potrafi się czymś na chwilę zainteresować Nie chciałabym wracać do pierwszych miesięcy. To był trudny okres, mały miał w dzień i w nocy kolkę niemowlęcą. Oboje chodziliśmy z mężem na rzęsach. Prawie w ogóle nie spał, tylko płakał. Teściowa mówi, że mój mąż taki właśnie był i dawał nieźle popalić... Mam nadzieję, że drugiego maluszka te nieprzyjemności ominą i będzie aniołkiem jak ja za czasów niemowlęctwa

O to tego wam życzę żeby synuś był jak aniołek grzeczny ja już się boję kołki ząbki itp boję się że nie dam rady albo ze nie będę potrafiła wykapac dziecka moja teściowa też mi opowiadała ze mój mąż taki był wciąż płakał i wogole ciężko z nim miała to się śmiałam że nasz maluszek mi daje już popalić pewnie będzie miał charakterek tatusia

 

[Idalia B.]

O to tego wam życzę żeby synuś był jak aniołek grzeczny ja już się boję kołki ząbki itp boję się że nie dam rady albo ze nie będę potrafiła wykapac dziecka moja teściowa też mi opowiadała ze mój mąż taki był wciąż płakał i wogole ciężko z nim miała to się śmiałam że nasz maluszek mi daje już popalić pewnie będzie miał charakterek tatusia

No widzisz, zaczyna się robić jasne dlaczego nasi Panowie są jedynakami Sama się wahałam, czy dam radę ogarnąć dwójkę przy temperamencie małego, ale jednak uznałam, że chciałabym mieć drugiego maluszka. Sama mam siostrę, zawsze razem szalałyśmy i nie było nudy Także wierzę, że jak ogarniemy początkowy Armageddon, to po malutku się ułoży.

Dasz radę na pewno, na pewno nie skrzywdzisz dzieciątka Poza tym przy kąpieli to niech tatuś się wykazuje, a mama niech łapie chwile dla siebie )

No a kolki to ciężki temat. Mam nadzieję, że Wasz maluszek nie będzie ich miał, a jak już to sporadycznie

 

[Izabela52]

No widzisz, zaczyna się robić jasne dlaczego nasi Panowie są jedynakami Sama się wahałam, czy dam radę ogarnąć dwójkę przy temperamencie małego, ale jednak uznałam, że chciałabym mieć drugiego maluszka. Sama mam siostrę, zawsze razem szalałyśmy i nie było nudy Także wierzę, że jak ogarniemy początkowy Armageddon, to po malutku się ułoży.

Dasz radę na pewno, na pewno nie skrzywdzisz dzieciątka Poza tym przy kąpieli to niech tatuś się wykazuje, a mama niech łapie chwile dla siebie )

No a kolki to ciężki temat. Mam nadzieję, że Wasz maluszek nie będzie ich miał, a jak już to sporadycznie

Troszkę się boję mój mąż widzę se też się boi. Widzę że też tak niby cieszy się ale gdzieś tam z tyłu głowy ma w pamięci ten zły czas. Zobaczymy jak sobie poradzimy. Najważniejsze teraz jak najmniej strsu. Dzisiaj strasznie mnie głowa boli zrobię obiadek i idę się położyć. Moja psinka mnie obudziła o 6 rano bo potrzeba ja męczyła i już spać nie mogłam i chyba przez to ten ból głowy

 

[Idalia B.]

Troszkę się boję mój mąż widzę se też się boi. Widzę że też tak niby cieszy się ale gdzieś tam z tyłu głowy ma w pamięci ten zły czas. Zobaczymy jak sobie poradzimy. Najważniejsze teraz jak najmniej strsu. Dzisiaj strasznie mnie głowa boli zrobię obiadek i idę się położyć. Moja psinka mnie obudziła o 6 rano bo potrzeba ja męczyła i już spać nie mogłam i chyba przez to ten ból głowy

Ja też się od wczoraj okropnie czuję, normalnie jakbym wróciła do pierwszych tygodni. Może to te zmiany pogodowe Nauczycie się podstaw opieki na szkole rodzenia i będzie dobrze. My też byliśmy zieloni jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem, ale to szybko się wskakuje w nową rolę . Tylko pierwszy raz jest zawsze najbardziej emocjonujący. No to smacznego obiadku i regenerującej drzemki <3 Ja lecę umyć podłogę ;p

 

[Rogata1298]

Hejka ja już po badaniach prenatalnych
Maluch nadrobił i tylko 4 dni jest młodszy niż wynika z OM wiec dziś 13+0 i ma 66 mm.
Kość nosowa jest,przeziernosc karku w normie,maluszek ogólnie wyglada bardzo dobrze. Lekarz trochę mruk i w trakcie badania nic nie mówił tylko na koniec ze wszystko jest dobrze. Prawdopodobnie będzie to dziewczynka Teraz tylko czekać 10 dni na pappa i na kontrole do lekarza

 

[Idalia B.]

Hejka ja już po badaniach prenatalnych
Maluch nadrobił i tylko 4 dni jest młodszy niż wynika z OM wiec dziś 13+0 i ma 66 mm.
Kość nosowa jest,przeziernosc karku w normie,maluszek ogólnie wyglada bardzo dobrze. Lekarz trochę mruk i w trakcie badania nic nie mówił tylko na koniec ze wszystko jest dobrze. Prawdopodobnie będzie to dziewczynka Teraz tylko czekać 10 dni na pappa i na kontrole do lekarza

Wow, to na pewno odetchnęłaś z ulgą Super! Dziewczynkę trochę trudniej określić, więc niesamowite, że udało mu się wysnuć jakieś przypuszczenie,.. Cieszę się razem z Tobą!

 

[Annnn2021]

Witam
Dziewczyny jestem w 16 tygodniu ciąży. Od początku robię sobie zastrzyki z heparyna. Dezynfekuje miejsce wacikiem spryskanym octeniseptem ale ostatnio przeczytałam, że zawiera szkodliwy składnik i jestem bardzo zmartwiona. Dziewczyny napiszcie proszę jak dezynfekujące to miejsce? Ja przecieram wacikiem z octeniseptem i po około 30 sekund wbijam igłę. Czy jeżeli dezynfekujevie octeniseptem to po przetarciu miejwca
Wacikiem nasączonym odczekujecie minutę ? Bo dzisiaj przevzytalam, że należy odczekać minutę a ja tak nie robiłam i oczywiście już panikuję pocieszam się tym, że wacik nie byl
Mocno nasączony (około 2, 3 prysniecia) i miejscA przetarcia nie były mokre jak wbijalam igłę.

 

[Idalia B.]

Witam
Dziewczyny jestem w 16 tygodniu ciąży. Od początku robię sobie zastrzyki z heparyna. Dezynfekuje miejsce wacikiem spryskanym octeniseptem ale ostatnio przeczytałam, że zawiera szkodliwy składnik i jestem bardzo zmartwiona. Dziewczyny napiszcie proszę jak dezynfekujące to miejsce? Ja przecieram wacikiem z octeniseptem i po około 30 sekund wbijam igłę. Czy jeżeli dezynfekujevie octeniseptem to po przetarciu miejwca
Wacikiem nasączonym odczekujecie minutę ? Bo dzisiaj przevzytalam, że należy odczekać minutę a ja tak nie robiłam i oczywiście już panikuję pocieszam się tym, że wacik nie byl
Mocno nasączony (około 2, 3 prysniecia) i miejscA przetarcia nie były mokre jak wbijalam igłę.

Cześć Jestem na tym samym etapie ciąży. Psikam bezpośrednio na skórę octaniseptem bądź silnym alkoholem do dezynfekcji i wycieram skórę suchym wacikiem. Nie raz pewnie wbiłam w niedosuszoną skórę, bo nigdy nie odczekiwalam tego czasu. Póki co nic się nadzwyczajnego nie dzieje więc jakoś się tym nie przejmuję

 

[Annnn2021]

Cześć Jestem na tym samym etapie ciąży. Psikam bezpośrednio na skórę Octaniseptem bądź silnym alkoholem do dezynfekcji i wycieram skórę suchym wacikiem.

Super, że jesteśmy na tym
Samym etapie to nie odczekujesz minuty po popsikaniu octeniseptu? Ja do tej pory psikalam na wacik i przecierałem i tylko chwile czekałam aż przeschnie bo taki właśnie filmik instruktażowy oglądałam ale terqz się martwię czy nie zaszkodziłam jeżeli wystarczajaco nie przeschło miejsce

 

[Idalia B.]

Super, że jesteśmy na tym
Samym etapie to nie odczekujesz minuty po popsikaniu octeniseptu? Ja do tej pory psikalam na wacik i przecierałem i tylko chwile czekałam aż przeschnie bo taki właśnie filmik instruktażowy oglądałam ale terqz się martwię czy nie zaszkodziłam jeżeli wystarczajaco nie przeschło miejsce

Nie czekam Psikam na skórę i wycieram suchym wacikiem. Czasem bardziej, czasem mniej skutecznie. I od razu wbijam igłę hematolog nie wczuwał się za bardzo w instrukcję jak wykonywać zastrzyki, ale myślę że gdyby to było takie kluczowe, to wspomniałby o oczekiwaniu minuty na wchłonięcie preparatu dezynfekującego