O matko, współczujęJa też mega zazdroszczęu nas też ciężka noc, w sumie jak każda jedna
mały budzi się co dwie godziny a dzisiaj jeszcze od 1-4 nie spał, najpierw sobie gaworzyl, trochę mnie zaczepiał, ale udawałam, że śpię
potem zaczął marudzić, dostał butle i usnął do 5:30, nie wiem dlaczego, ale Bartek zawsze wstaje o tej 5:30 i mój dzień się o tej godzinie zaczyna
miał dzisiaj tylko jedna drzemkę przez niecałą godzinkę
![]()




